Wpis z mikrobloga

Logika katolickich środowisk pro-life:

Prowadzenia homofobicznych kampanii doprowadzającej do prześladowania osób homoseksualnych i wielu samobójstw głównie wśród nastolatków? WSZYSTKO OK! SAMI SOBIE WINNI, MOGLI URODZIĆ SIĘ NORMALNI!

Humanitarna naturalna śmierć nieuleczalnie chorego dziecka? NIEE!! MUSIMY JE SZTUCZNIE PRZYTRZYMYWAĆ PRZY ŻYCIU BEZ WZGLĘDU NA TO ŻE MOŻEMY PRZYSPORZYĆ MU DODATKOWEGO CIERPIENIA!

Katolicy to naprawdę mają jakiś fetysz cierpienia.

#bekazkatoli #bekazprawakow #alfieevans
  • 12
@Clefairy: W drugiej połowie lat 90. rodzice dzieci zmarłych w efekcie operacji kardiologicznych nagłośnili wobec opinii publicznej swój niepokój wywołany faktem wysokiej śmiertelności po zabiegach na sercu. Badając dokumentację medyczną własnej córki jedna z matek stwierdziła, że serce dziewczynki przetrzymywane było przez lekarza patologa. Nie był to wyjątkowy przypadek. Dochodzenie wyświetliło 170 podobnych, do których doszło na terenie placówki Bristol Royal Infirmary.

Nieetyczne postępowanie placówki z Liverpoolu obejmowało nie tylko nadużycia
@Clefairy: http://www.rynekzdrowia.pl/Prawo/Papiez-Franciszek-wyraznie-opowiedzial-sie-przeciwko-uporczywej-terapii,178517,2.html

Generalna zgoda Magisterium Kościoła na zaprzestanie terapii uporczywej nie rozwiązuje jeszcze pytania o definicję uporczywości terapeutycznej. Warto odnotować, że w polskich tłumaczeniach wypowiedzi Magisterium Kościoła wyrażenie "terapia uporczywa" pojawia się stosunkowo rzadko. Istotne jest jednak także brzmienie odnośnych fragmentów w języku angielskim. To porównanie jest o tyle ważne, że powszechnie przyjmowane standardy etosu medycznego odnoszą się właśnie do pojęć z języka angielskiego. Magisterium Kościoła prawie w ogóle nie używa
Logika katolickich środowisk pro-life:


@Clefairy: wsparcie dla Alfiego plynie od autorytetow, celebrytow, sportowcow, politykow i zwyklych przyzwoitych ludzi, wiara nie ma nic do tego ze swiat uwaza, iz rodzice maja prawo decydowac, walczyc o dziecko i opiekowac sie nim. Tylko opętane lewactwo dyszy rządzą odebrania im tego prawa skazując dziecko na śmierć. Łapy precz.
@arczer:
Wsparcie od osób bez wykształcenia medycznego, które nie odróżniają nerki od nadnercza - słabe autorytety.

Lekarz ma obowiązek działać zgodnie z dobrem pacjenta a nie z widzimisię celebrytów czy rozemocjonowanych rodziców.
Między innymi dlatego jest możliwość sądowego odebrania prawa do decydowania w takich przypadkach - żeby wykluczyć czynnik emocjonalny i kierować się faktami.

Dziecko ma zapewnioną opiekę paliatywną więc przestańcie imbecyle roztrząsać się z tym "skazaniem na śmierć"

Naczelną zasadą
@Cookieee: Jak widać mogło, może rozbierali na części dzieci np. z adopcji z polski, bo nikt nie wie co się z tymi dziećmi stało. Świat jest gówniany a jak widać wyżej, niektórzy nie potrafią samodzielnie myśleć i czekają jak im wszystko się pod nos poda, typowy użytkownik TV.