Wpis z mikrobloga

Czyli jak dobrze rozumiem:
1. Jest dzieciak warzywo z galaretą zamiast mózgu
2. Lekarze źle ocenili jego stan i dzieciak po odłączeniu od aparatury nadal jest w stanie oddychać
3. Kościół Katolicki wyczaił okazje na dalsze robieniu wody z mózgu swoim wyznawcom
4. Zaczęto kręcić jakieś szopki z cudem, który ma przywracać wiarę ludziom i złudne nadzieje rodzicom
5. Banda odmóżdżonych i zindoktrynowanych Grażyn to łyka i ślepo wierzy w to, że dotyk papieża uzdrowi dziecko.

KK to naprawdę obrzydliwa instytucja wykorzystująca ludzką tragedie dla własnych interesów. Nic dziwnego, że UK nie chce brać udziału w tym cyrku.

#bekazprawakow #bekazkatoli #alfieevans #gimboateizm #neuropa
  • 155
  • Odpowiedz
@Clefairy: Zgadzam się co do sedna, ale potrzebuję jeszcze odpowiedzi na to pytanie:

Dlaczego rodzice nie mogą zabrać dziecka? Dla mnie to #!$%@? gorsze niż owe robienie ludziom wody z mózgu.
  • Odpowiedz
@beniu89 rodzicom odebrano prawa rodzicielskie bo nie chcieli sie zgodzic na odlaczenie. I to wlasnie to jest w tym najgorszym #!$%@?. To ich dziecko i mieli prawo podjac decyzje. Inna sprawa ze jest ona nieludzka wobec dziecka.
  • Odpowiedz
To ich dziecko i mieli prawo podjac decyzje. Inna sprawa ze jest ona nieludzka wobec dziecka.


@pan_kleks8: Dziecko to nie przedmiot, nie można się kierować tym że "rodzice tak chcą" kiedy jest to nieludzkie jak sam mówisz. Nie jest dla mnie oczywistym że "mieli prawo" tak samo jak nie "mają prawa" bić dziecka prętem żelaznym tylko dlatego że "jest ich".
  • Odpowiedz
Lekarze źle ocenili jego stan i dzieciak po odłączeniu od aparatury nadal jest w stanie oddychać


@Clefairy: Lekarze mówili, że może oddychać przez jakiś nieokreślony czas po odłączeniu aparatury, minuty, godziny albo dni, ale to nie jest samodzielne oddychanie, bo cały czas musi mieć podawany tlen
  • Odpowiedz
@Clefairy: KK zaoferował przyjęcie go do szpitala i podłączenie do aparatury, tyle. Rozumiem że galaretka w twojej głowie jest przegrzana po długotrwałym procesie czytania i pisania.
  • Odpowiedz
@Clefairy: a dupa bo ojciec dziecka zwrócił się o pomoc, do papieża też, Włosi przyznali wielką chęć zabrania dziecka i leczenia w ich zaawansowanych klinikach (a jeśli nawet nie leczenia, to chociaż zapoznania się z przypadkiem (bo nie wiadomo co to za choroba, jakie są jej przyczyny) i z pewną dozą prawdopodobieństwa rozpoznania i zapobiegania śmierci dzieci w takich okolicznościach a z nadzieją na chociaż częściowy powrót do żywych), tak
  • Odpowiedz