Wpis z mikrobloga

@enforcer: To jest podejrzana sprawa. Gdyby dziecko było w takim stanie jak opisują lekarze to co im za różnica czy rodzice będą szukali pomocy w innym szpitalu, który właściwie chce tą pomoc udzielić. To nie ma sensu. Pewnie lekarze coś spartaczyli i teraz chcą usunąć dowody. Poza tym to jest złamanie praw człowieka jeśli zabrania mu się szukać pomocy zdrowotnej, niezależnie od sytuacji.
  • Odpowiedz
@enforcer: jak uwielbiam Cejrowskiego jako podróżnika, tak często dane mi jest nie zgadzać się z nim jak już próbuje ekonomię czy politykę pchać do Boso, więc z jednej strony zastanawiałbym się czy aby czasem nie próbuje czegoś ukręcić pod światopogląd, ale z drugiej strony ... brytanistan ()
  • Odpowiedz
@pokpok: I to jest straszne... użytkownik @pokpok ujawnił swój bolszewizm.

DLACZEGO CHCESZ ROZPORZĄDZAĆ NIESWOIMI PIENIĘDZMI?! Co cię to obchodzi na co prywatne podmioty obrotu gospodarczo-społecznego przekazują swoje pieniądze? Jak chcą to mogą je sobie spalić a tobie nic do tego. I niby dlaczego mieliby dać je twoim dzieciom?
  • Odpowiedz
@Naxster: Są w ogóle gdzieś te skany mózgu dostępne na necie czy już wszystko pousuwane? To kluczowa rzecz w tej sprawie, więc rodzice sami powinni je udostępnić. Chociażby w imię nauki.
  • Odpowiedz
@pokpok: Właśnie rodzice chcą żeby przestało być utrzymywane z prywatnych. A zresztą mówię o ogóle a nie o tym konkretnym przypadku tak samo zresztą jak ty mówiłeś o ogóle.
  • Odpowiedz
@mlodysum: Odruchy pierwotne u dwulatka z zachowanym odruchem Moro przykładem tego, że wszystko z nim w porzadku. ;-)


Być może dla chłopca faktycznie nie ma ratunku, najprawdopodobniej zresztą faktycznie tak jest. Jeżeli jednak jego rodzice mogą nieco mniej cierpieć, jeśli włoski szpital oferuje darmowa opiekę, to co do #!$%@? pana szkodzi tym kretynom, by wydać dziecko?
  • Odpowiedz
@enforcer: dlatego UK są bogaci a Włochy klepią biedę. Skoro nie ma nadziei to bez sensu trzymać to dziecko przy życiu.


A czekaj, to nie dzięki koloniom indyjskim?
  • Odpowiedz