Wpis z mikrobloga

@abcde: Ale dziecko to moja własność i tak samo jak mogę dokonać na nim aborcji (co zapewne popierasz jako lewaczka) tak mogę też je wozić po jakich szpitalach tylko zapragnę, dopóki nie będę brał na to pieniędzy od kogoś przymusem.
  • Odpowiedz
@abcde: Właśnie ja też tego nie rozumiem i obawiam się, że miałbym podobny problem, gdybym miał w życiu pecha. Nie wiem, kończę kompletnie sparaliżowany na łóżku, sram pod siebie i ktoś mnie na siłę podtrzymuje przy "życiu", kiedy każda minuta takiej wegetacji niszczy mi psychikę, a ja nie mam możliwości tego powiedzieć, ani walczyć o śmierć.

Poza tym, na logikę, to dziecko nie ma praktycznie mózgu, a to co zostało,
  • Odpowiedz
  • 9
@enforcer Jak dla mnie Cejrowski to mało wiarygodne źródło (katolicy kochają manipulować faktami) i trzeba zbadać sprawę najlepiej z angielskich źródeł
  • Odpowiedz
  • 12
@enforcer mam dzieci. Koszty utrzymania przy życiu dziecka, które nie ma szans przeżyć, pomniejsza fundusze, z których można by inne dzieci wyleczyć.
  • Odpowiedz