Aktywne Wpisy
Hanlan +268
#heheszki #wykop #afera #samoloty #wspomnienia #aferasamolotowa #lotnisko
Pamiętacie te aferę. Ktoś wie może jak to się finalnie zakończyło, ale trzeba przyznać chłop się chyba niespodziewał, że to się tak skończy XD
Pamiętacie te aferę. Ktoś wie może jak to się finalnie zakończyło, ale trzeba przyznać chłop się chyba niespodziewał, że to się tak skończy XD
ChwilowaPomaranczka +244
Wróciłem z policji xd w sumie to 10 min trwało przesłuchanie. Pan policjant pokazał mi screena, spytał czy jestem autorem. Ja oczywiście potwierdziłem. Powiedziałem że to był żart, nikt nie wziął tego na poważnie, i że własnoręcznie usunąłem wpis jak zrozumiałem że może on wzbudzić ogólnokrajową panikę i paraliż służby zdrowia. Zeznania zostały spisane w 4 (xD) zdaniach, policjant powiedział że prokuratura zdecyduje o wszczęciu postępowania, ale prawdopodobnie tak. Kara od 6
Pokłóciłem się z żoną o jej marzenie, żeby wybudować dom.
Ale od początku...
Jesteśmy z żoną po ślubie 4 lata, 1,5 rocznego syna i drugie dziecko w drodze. Mieszkamy w niedużym mieście wojewódzkim. Mamy mieszkanie,w dobrej lokalizacji, które kupiliśmy głównie dzięki pomocy moich rodziców, dodatkowo wzięliśmy kredyt 100 tys i już dzięki oszczędzaniu udało nam się go spłacić. w między czasie zrobiliśmy generalny remont. Ja zarabiam 4k, żona do tej pory najniższa krajowa. Po macierzyńskim skończyła jej się umowa o pracę i jest na jakimś zasiłku i obecnie żona zajmuje się dzieckiem i przez najbliższe 2 lata nie będzie pracować. Mamy 11 letni samochód, który kupiłem sobie jeszcze na studiach.
Pokłóciliśmy się z żoną o to że jej marzeniem jest zamieszkanie we własnym domu. ona twierdzi że jej się źle mieszka w mieszkaniu, i naszym celem powinno być teraz zakup działki i budowa domu. Koszt budowy z działką poza miastem to pewnie z 500k. Wymyśliła że pożyczymy pieniądze od rodziców moich i jej, trochę naszych oszczędności kredyt 100tys i sprzedamy mieszkanie to będzie akurat na dom.
Problem w tym że jestem temu przeciwny, dlatego że:
- nie stać nas obecnie przy takich zarobkach jakie mamy na zamieszkanie w domu. dojazdy do pracy,drugi samochód dla żony...
- również po żonie widzę że ona się nie nadaje do domu, nie lubi sprzątać i nie garnie się do innych prac domowych, jej obowiązkiem jest ugotować obiad i zająć się dzieckiem jak jestem w pracy.
- większość prac domowych wykonuje ja, oprócz gotowania obiadów, remonty, sprzątanie głównie na mojej głowie. w domu miałbym ich tylko więcej, chyba że żylibyśmy w brudzie.
- musielibyśmy sprzedać mieszkanie, które stoi teraz na mnie, jest to jakieś zabezpieczenie jakby się coś stało.
- na starość też chciałbym wrócić do rodzinnego domu moich rodziców, a jak będę miał już swój dom to nie tak łatwo będzie go sprzedać.
- wiązanie się kredytem na kolejne kilkanaście lat oznaczałoby dla nas dalej życie skromne, bez wakacji, restauracji, innych gadżetów...
- wolałbym zacząć oszczędzać na emeryturę i dla swoich dzieci aby też miały łatwy start w dorosłe życie, jak i ja miałem dzięki rodzicom.
- w mieszkaniu mieszka mi się bardzo dobrze mimo że całe życie mieszkałem w domu.
- jakbyśmy mieli wyższe zarobki i widziałbym że moja żona jest dobrą gospodynią to też chętnie bym zamieszkał w domu.
Czuje że żona wymaga ode mnie żebym swoim kosztem spełniał jej marzenia, od siebie nie daje zbyt dużo,
robi mi wyrzuty że wszyscy się teraz budują i mają pieniądze a my nie... liczy bardziej na moich rodziców, że pożyczą kasę, bo przecież mają dużo...
Co sądzicie o tej sytuacji? Myślicie że powinienem dążyć do spełniania marzeń żony?
#logikarozowychpaskow #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
@carbonara może wolał taką od samotności ))¯_(ツ)_/¯ albo dopiero teraz pokazała się z tej strony.
Księżniczek jest ogromna ilość. Takie życie...
Komentarz usunięty przez autora
nie żonę..
@
@resuf w nowym domu mądrze zbudowanym w najzimniejszy miesiąc to jest maks tysiąc. A jak jest pompa ciepła i dobrze ocieplony to dużo mniej U mnie za luty i marzec razem zapłaciłem 450zl
Komentarz usunięty przez autora