Wpis z mikrobloga

Sytuacja z wczoraj: Napisał do mnie mój brat cioteczny, z którym od kołyski się przyjaźniłam, ale po pewnych wydarzeniach w naszej rodzinie nasz kontakt się urwał. Pisze do mnie, że chce odbudować nasze relacje, że tyle czasu się nie widzieliśmy, że Babcia by się cieszyła gdyby widziała, że nasze relacje są takie jak kiedyś. Myślę sobie, ale super! No to spotkajmy się nawet dzisiaj. Spotkaliśmy się, gadka szmatka, super wspomnienia, co tam u Ciebie, bla bla. Po takim czasie nawet mieliśmy o czym gadać, więc była przeszczęśliwa, ale on nagle wyciąga z plecaka jakieś papiery i zaczyna mi wciskać ubezpieczenia i jakieś pożyczki. Po prostu aż mnie zatkało, pod pretekstem odnowienia przyjaźni chciał mi wcisnąć jakieś gówno mlm. Nie wiecie nawet jak jest mi smutno... Skończyło się tak, że wstałam i wyszłam, a on już do mnie pisze: " co tam? zastanowiłaś się?" Te mlmy to jakaś sekta normalnie. #rodzina #przegryw #mlm
  • 62