Wpis z mikrobloga

Pytanko, zatrzymałem się na B-35 na około godzinę, jak wróciłem do auta widziałem Policję na bomkach, ale stało więcej aut, moje bez blokady czy jakiejś karteczki, więc grzecznie wsiadłem i pojechałem. Za jakiś czas wezwanie do żony na komendę (jest wpisana jako 1 właściciel), powiedziała że to ja więc wezwali mnie. Jak dostałem wezwanie to przyznałem się bez problemu i z rozmowy wyszło, że pewnie będzie 100wka i 1pkt karny, ale sprawa musi iść przez sąd. Teraz dostałem polecony, które składało się z 2 pism, jedno to wniosek o ukaranie z policji do sadu i tam wnoszą o karę w wysokości 100zł, a wyrok nakazowy z sądu już 300zł bez ponoszenia kosztów postępowania. Wykroczenie opisywane art 92 par 1 kw.

Taryfikator mówi, że za B-35 jest 100wkę. To jak to, sąd może dać więcej niż przewiduje taryfikator?

#mandat #polskiedrogi #prawo
Pobierz
źródło: comment_hEjhN2YHzC2oL79bxYkUbqVt5ZdKm75e.jpg
  • 13
I jeszcze jedno, dostałem tylko te dwa pisma, to jak mam zapłacić tą grzywne? Kolejne pismo przyjdzie?


@azer:
Z tego co piszesz otrzymałeś wyrok, od którego możesz złożyć sprzeciw.
Jak tego nie zrobisz, wyrok się uprawomocni i wtedy powinieneś dostać kolejne pismo że jesteś skazany prawomocnym wyrokiem sądu i tam będzie gdzie zapłacić.
@azer: Dokładnie jak pisze użytkownik powyżej. Policja wysłała wniosek do sądu o ukaranie ciebie na 100 zł, ale z jakiś przyczyn sąd uznał, że to za mało i dolepił ci 300 zł. Co możesz zrobić? Generalnie to najprostszy sposób jako, że już się przyznałeś po prostu zapłacić te 300 zł i zapomnieć o sprawie. Ewentualnie odwołać się od wyroku i spróbować powalczyć.

Swoją drogą Policja cie zrobiła w pupcie mówiąc, że
@enron: nie mam pojęcia. Nie podoba mi się to, że człowieka kosza na więcej, który grzecznie wykonuje wszystkie ich polecenia przyznaje się grzecznie do winy i nie składa fałszywych zeznań (żona powiedziała że to ja, a mogła się przyznać od razu)
@enron: nie mam pojęcia. Nie podoba mi się to, że człowieka kosza na więcej, który grzecznie wykonuje wszystkie ich polecenia przyznaje się grzecznie do winy i nie składa fałszywych zeznań (żona powiedziała że to ja, a mogła się przyznać od razu)


@azer: pamiętam jak GDaka wysłała do mojego ojca liścik z fotką (czy raczej z informacją o fotce), on odpisał ale jakiejś pierdółki tam nie zaznaczył. Nie odesłali do niego