Wpis z mikrobloga

@Spartanss: taki dochod bylby zajebisty jesliby zostal dobrze zrobiony. Dla przykladu podatek 1% od dochodu wszystkich osob zostalby przeznaczony na fundusz ktory dzielony bylby po rowno miedzy nasze 40 milionow ludzi.

Problem sie rozwiazuje bo jak dochod bezwarunkowy jest na tyle wysoki ze ludziom sie nie oplaca pracowac to sie zwalniaja z pracy a wtedy skladki na fundusz maleja wiec i dochod maleje. Jest wiekszy im wiecej ludzi pracuje.
@Spartanss: to znaczy ja rozumiem, że mając np. pewne 2000 zł co miesiąc, mógłbym podjąć ryzyko i zmienić pracę, przebranżowić się lub nawet założyć firmę. Robiłbym to, co lubię, a nie to, co muszę. W Polsce jednak nie ma takiej mentalności.
@karer: według kilku badań wyszło, że dzięki temu dochodowi ludzie najbiedniejsi czuli się bezpieczni i przestawali się wstydzić swojej biedy, "wychodzili" z biedy i podejmowali się pracy. Wiadomo że znajdą się te wszystkie środowiska patologiczne które i tak do pracy nie pójdą, a te pieniądze będą przepijać, ale kierując się wynikami badań - powinien nastąpić wzrost ludzi pracujących
Kupisz co najwyżej parę butów z promocji, pozdrawiam.


@TymRazemNieBedeBordo: dobrze to niech bedzie 2%. W sumie to procent sobie mozesz wymyslic bo przeciez nie ma on znaczenia. Ja podalem tylko zasade dzialania a to czy kupisz z tego buty czy yamahe to twoja sprawa.
@Shinra: Hmm ciekawe.

Renty i emerytury to zupełnie inny system.
Renta jest z tytułu niezdolności do pracy wskutek choroby lub urazu. Jeśli więc ktoś, kto ma dochód bezwarunkowy i pracę, traci zdrowie i staje się niezdolny do pracy, to jemu renta należy się. Razem z dochodem bezwarunkowym.

Inne świadczenia z pomocy społecznej?
Najprościej byłoby skasować wszystkie inne świadczenia i pieniądze z tego systemu przekazać właśnie w formie dochodu bezwarunkowego. Przecież dochód
@karer: pomysł spoko. każdy chce hajs za nic. ale nie godzę się by menel z osiedla pił za moje. Ale też nie rozumiesz że w polsce jesteśmy tak biedni że nie ma z czego ciągnąć tego dochodu? opodatkowanie pracy to i tak blisko połowa tego co naprawdę zarabiamy, opłacamy 500+ i inne bzdety, gdzie tu jeszcze myśleć o uniwersalnym dochodzie.

W idealnym państwie może i to ma rację bytu. takie gdybanie
@TymRazemNieBedeBordo: no tak ale dlatego ja napisalem ten pomysl w oparciu o konkretne zrodlo pieniedzy. Jak masz 20mln geb bezrobotnych to beda oni glodowac ale jakby bylo to 300k to juz by bylo inaczej. Tak samo nie musi byc to 1% od dochodu ale moze byc to wybrane zrodlo finansowania. Chociazby skladka emerytalna.
@Spartanss @TymRazemNieBedeBordo: Jeden chce, żeby menel pił za jego, inny nie chce, a jeszcze inny nie ma problemu z oddawaniem 1/3 wypłaty. Dlatego (między innymi) jestem za państwem minimum, te słynne korwinowskie "wojsko, policja, drogi". I przeciw jakiejkolwiek kolektywizacji, nie widze sensu w propozycji @karer, nawet jeśli została by wykonana dobrze. Nad edukacją i służbą zdrowia bym się zastanowił.

Dlatego sama idea pensji bezwarunkowej mi się nie podoba. Chyba, że
nie widze sensu w propozycji @karer, nawet jeśli została by wykonana dobrze.


@toshie: wroc do sredniowiecza i zobacz sobie po co zostal wprowadzony socjal. Wtedy zrozumiesz ze jest on po to zeby chronic zycie :)
@karer: Tak tak, a komunizm jest po to żeby było sprawiedliwie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Pensja bezwarunkowa miałaby być po to żeby chronić życie, 500+ jest żeby chronić życie, mieszkanie+ ma być po to żeby chronić życie... kilka dobrych lat swojego życia (dzień wolności podatkowej) oddajesz za friko, żeby chronić życie. Jasne.

Poza tym nie wiem co ma średniowiecze do tego. Jeśli uważasz, że jak