[Clefairy]

Nic mnie tak nie denerwuje jak jakiś wykopek w dyskusji na temat wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej wyskakuje z cudowny argumentem:

ROZMAWIAŁEM Z LEŚNICZYM I ON UWAŻA, ŻE WYCINKA JEST WSKAZANA

Ku**a!!!!!

To tak jakby w przypadku dyskusji o szczepionkach i autyzmie powoływać się na zdanie farmaceutki z pobliskiej apteki.

#bekazprawakow #bekazpisu #neuropa #4konserwy #puszczabialowieska

[szybki_zuk]

@velmafia: Prawda, ani niemerytoryczna dyskusja nie jest dobra, ani nie ma obowiązku stawiania się po jakiejś stronie. Ale mimo wszelkich problemów, które się przy okazji pojawiają i przyczyn zjawiska to uważam za bardzo dobrą rzecz to, że zwiększa się zainteresowanie takimi tematami. Bo jeśli społeczeństwo nie będzie naciskać na pewne rzeczy, to politycy będą pod większym wpływem grup, których interesy mogą być sprzeczne z ochroną przyrody.

Co masz na myśli

[velmafia]

uważam za bardzo dobrą rzecz to, że zwiększa się zainteresowanie takimi tematami. Bo jeśli społeczeństwo nie będzie naciskać na pewne rzeczy, to politycy będą pod większym wpływem grup, których interesy mogą być sprzeczne z ochroną przyrody.

@szybki_zuk: ja ostatnio dochodzę do trochę innego wniosku. O ile jestem zwolennikiem jawności informacji publicznych i głośnego rozmawiania o problemach, to wszelkie społeczne dyskusje zazwyczaj kończą się polaryzacją społeczeństwa i dochodzą do takiego absurdu w

[szybki_zuk]

a później sami szufladkują "leśników" jako tylko te osoby które chcą zwiększyć wyrąb i mają z tego korzyści

@velmafia: Zauważ, że oni nie wrzucają do tego worka wszystkich leśników, tylko właśnie odnoszą się do istniejących "worków", nie ukrywając, że są to właśnie "worki" i tłumaczą co do nich wrzucono. Nie da się ukryć, że w mediach i propagandzie zwolenników wycinki funkcjonują właśnie głównie dwa pojecia "leśnicy" i "ekolodzy" i należało je