Wpis z mikrobloga

Nic mnie tak nie denerwuje jak jakiś wykopek w dyskusji na temat wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej wyskakuje z cudowny argumentem:

ROZMAWIAŁEM Z LEŚNICZYM I ON UWAŻA, ŻE WYCINKA JEST WSKAZANA


Ku**a!!!!!

To tak jakby w przypadku dyskusji o szczepionkach i autyzmie powoływać się na zdanie farmaceutki z pobliskiej apteki.

#bekazprawakow #bekazpisu #neuropa #4konserwy #puszczabialowieska
  • 23
@Clefairy: błędne jest ogólnie założenie, że jeśli ktoś w czymś pracuje lub się na czymś jakkolwiek zna, to całkowicie wyklucza jego stronniczość lub interesowność w danej sprawie. Podobnie jest z intelektualnym waleniem sobie wzajemnie koni w środowisku myśliwych, upierających się przy tym, że bez nich natura sama by się nie wyregulowała ( ͡° ͜ʖ ͡°) I mówię to z pozycji konserwy.
@Clefairy: A mnie najbardziej śmieszy tłumaczenie "bo jak nie wytniemy to drzewa umro i będzie lipa, las bez drzew!".

No #!$%@?, jasne. A jak wszystkie wytniecie, to będziemy mieli las z drzewami.
@Clefairy szanuję pracę leśników ale do cholery oni zajmują się głównie uprawą lasów, a nie ochroną przyrody. Jasne, dla nich lepiej wyciąć co chore i zostawić zdrowe ale przecież to nie o to chodzi. Puszcza bialowieska zdechnie śmiercią naturalną przez kornika, to zdechnie. Tak mialo być i pewnie nie puerwszy raz w historii tego lasu.
@MalyBiolog: Wolę zaufać komuś kto z przyrodą ma styczność w terenie, a nie zza biurka uczelni, i wie czym jest plan urządzenia lasu oraz jak wygląda wycinka sanitarna i tworzenie terenów zalesionych. Leśniczy ma środowiskiem leśnym zarządzać, a nie bawić w eksperymenty i teoretyzować na temat dynamiczności i samoregulacji sił natury. W dyskusji o Puszczy zasadniczo nie zamierzam się udzielać, bo o czym dyskutować z osobami które chcą zaprzestania wycinki gospodarczej
Nic mnie tak nie denerwuje jak jakiś wykopek w dyskusji na temat wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej...


@Clefairy: Może się nie znam, ale zawsze rozumiałem naukę jako dyskusję na argumenty, a nie autorytety. Więc jeśli jakiś leśniczy (lub nawet farmaceutka) potrafi rzeczowo uargumentować swoje zdanie za/przeciw wycince drzew i poprzeć je jakimiś faktami/danymi, to taki głos jest wartościowy.

Natomiast jeśli ktoś używa głównie "argumentów emocjonalnych" (patrz twój post) i dodatkowo nie
Wolę zaufać komuś kto z przyrodą ma styczność w terenie, a nie zza biurka uczelni,


@Softcore: Widać, ze nie maż pojęcia o czym mówisz. Równie dobrze możesz powiedzieć, że grzybiarz na lepsze pojęcie, bo dużo chodzi po lesie. Naukowiec nie wymyśla sobie wyników badań siedząc za biurkiem. > Leśniczy ma środowiskiem leśnym zarządzać, a nie bawić w eksperymenty i teoretyzować na temat dynamiczności i samoregulacji sił natury.

@Softcore: Ma zarządzać
@szybki_zuk: sam nie mam zdania bo się po prostu na tym nie znam, ale jak słucham obu stron (przynajmniej w mediach) to obie strony są siebie warte: granie na emocjach i głośne krzyki. Nikt nie próbuje wysłuchać drugiej strony tylko próbują wcisnąć swoją rację innym. I to jest przerażające że później ludzie mówią że wiedzą o czym gadają - a tak naprawdę to tylko powtarzają propagandę jednej ze stron.
@velmafia: Owszem, aktywiści proekologiczni też idą w skrajność często i to jest duży minus, ale nie jest tak, że nie znając się jest się w kropce, ponieważ większość naukowców (szczególnie jeśli odrzucimy tych z konfliktem interesów- z IBL) była przeciwko tej interwencji. Z resztą w internecie łatwo dostępne są teksty wyjaśniające sytuację, które cytują badania naukowe i obalają mity rozpowszechniane przez LP, choćby taki:
https://www.researchgate.net/publication/297909547_Spor_o_przyszlosc_Puszczy_Bialowieskiej_mity_i_fakty_Glos_w_dyskusji
że nie znając się jest się w kropce,


@szybki_zuk: ale ja nie jestem w kropce - ja po prostu nie czuję potrzeby posiadania zdania w tym temacie, tak samo jak nie mam zdania w kwestii gospodarki wodnej na mazurach, czy w kwestii ochrony czynnej zagrożonych gatunków zwierząt w Polsce - od tego są bardziej kompetentne osoby. Jak dla mnie problem jest taki, że jeszcze kilka lat temu mało kogo w Polsce