Wpis z mikrobloga

Zapewne wieksza czesc z was zna ten serial, ale z racji jego geniuszu pozwole sobie przypomniec - mowa tu o Fawlty Towers. W roli glownej John Cleese - znany dobrze jako czlonek grupy Monty Pythona - jest rowniez odpowiedzialny za scenariusz i rezyserie.
Historia toczy sie w tytulowym Fawlty Towers czyli podmiejskim hotelu, ktorego wlascicielem jest Basil Fawlty. Jest to przezabawne przedstawienie jego perypetii, poczynajac od relacji z zona, ktorej nie ma odwagi sie postawic, chociaz uwaza ze kompletnie nie ma racji (swoja droga jego zona to dobry przyklad #logikarozowychpaskow, nie wiem czy w realnym zyciu ktos by z nia wytrzymal XD). Boryka sie on rowniez z problemem braku znajomosci jezyka jego kamerdynera Manuela, ktory jest hiszpanskim imigrantem i pomimo tego sie mocno sie stara, to czesto zdarzy mu sie cos namieszac. Sam jest osoba, ktorej zalezy tylko na obsludze "wyzej postawionych gosci", przy ktorych skacze jak nakrecony zapachem piniondza Janusz, a reszte potrafi w sposob wrecz karykaturalny olac - z czego wychodza pozniej coraz to smieszniejsze konsekwencje. Warto rowniez wspomniec o roli owczesnej zony Johna w serialu - Connie Booth, ktora jest w serialu pokojowka i sila rzeczy jedynym glosem rozsadku w hotelu.
Pomimo tego, ze brytyjski humor moze wydawac sie nam specyficzny, nie sposob nie lubic tego serialu i nie ogladac go momentami ze lzami w oczach ze smiechu. Calosc wedlug mnie okraszona jest swietnymi gagami, rewelacyjnymi dialogami, jak i rowniez postac Basila w calej jego zlosliwosci jest dla mnie fenomenalna. Goraco polecam, jezeli jeszcze nie znacie Fawlty Towers jak i rowniez w ramach odswiezenia (jest dostepny na #netflix). ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#seriale #fawltytowers #montypython
blntgr - Zapewne wieksza czesc z was zna ten serial, ale z racji jego geniuszu pozwol...

źródło: comment_puDjsVAVuUupGaFm5FiXe0vLRTzF7VJq.jpg

Pobierz
  • 28
@blntgr: Ach, to jest przepiękny serial, uśmiałem się na nim jak mało kiedy. Acz jest specyficzny mocno i jak ktoś nie lubi angielskiego humoru albo Cleese'a, to niestety nie przełknie tego. Jakie było moje szczęście gdy kiedyś oglądałem go z płyt dodanych do jakiegoś magazynu, a gdy się skończył, to okazało się w necie, że tak naprawdę są jeszcze dwa odcinki, których nie dodali na te płyty (swoją drogą świetny pomysł
Jak mało kto potrafią w poważny sposób śmiać się z siebie, ironicznie przejaskrawiając pewne zachowania, cechy czy sytuacje.


@Yezdemir: no to się zgodzę, że to brytyjski humor, ale to nie muszą być żarty sytuacyjne, zresztą tego o czym teraz piszesz nie ma tak dużo w Fawlty towers