Aktywne Wpisy
Knamga +122
cytmirka +62
Ale mnie wnerwia to, że w pracy pierwszeństwo wyboru mają dzieciaci…
Pracujemy na zmiany do godz. 18:00, jest nas 4 włącznie z żoną szefa i:
• żona szefa pracuje maks do 16 bo dzieci musi zawozić na treningi, angielskie i inne przedsięwzięcia (no ale ok, w końcu to żona szefa chociaż jest zatrudniona w firmie tak samo jak ja)
• jeden gościu już zapowiedział, że on do 18 może zostawać tylko w
Pracujemy na zmiany do godz. 18:00, jest nas 4 włącznie z żoną szefa i:
• żona szefa pracuje maks do 16 bo dzieci musi zawozić na treningi, angielskie i inne przedsięwzięcia (no ale ok, w końcu to żona szefa chociaż jest zatrudniona w firmie tak samo jak ja)
• jeden gościu już zapowiedział, że on do 18 może zostawać tylko w
Sklep z rodzaju Fresh Market'u (taka duża Żabka), wielkości ABC. Wejście od strony ulicy, ale i od klatki schodowej.
Budzimy się rano po melanżu, godzina jakoś szósta, maks siódma. Suszy, a do picia tylko woda z kranu. Patrzę, a kuzynka wychodzi tylko w szlafroku i mówi żebym ubrał swój i idziemy do sklepu. Zapytałem się, czy jej nie posrało xD Ona na to, że tak tutaj
Więc całe szczęście nie ma takich widoków jak w UK, patrz mój wcześniejszy przykład
@SpokojnyPan: ale pożartować z czego? serio nigdy nie zdarzyło wam się wyjść do sklepu na dole w dresie albo piżamie?