Wpis z mikrobloga

Niech mi ktoś powie co fajnego jest w strzelaniu? Pytam poważnie. Pomijając tą całą ideologiczną wojenkę o dostęp do broni, czy powinien być powszechny czy nie, co w tym jest przyjemnego, że jeżdżą ludzie po strzelnicach i strzelają do obrysów ludzi z kartek papieru? Ja zawsze mam przed oczami małego chłopca w skórze dorosłego który nie wyrósł z pistolecików na strzałki... #strzelnica #strzelectwo #bron
  • 35
@art212: Jest pewna aktywność, pewien sport, w którym możesz poprawiać swoje wyniki, stawać się celniejszym, szybszym itd. Nie jest to coś mega ekscytującego na dłuższą metę, ale co jakiś czas sobie ponapierniczać i się zrelaksować w ten sposób, czemu nie ¯\_(ツ)_/¯. A sama broń jest po prostu zabawką, tak jak szybkie samochody - co kto lubi.
@art212
Ktoś, kto nigdy się tym nie interesował nie ma pojęcia jak wiele elementów z różnych dziedzin składa się na celny i skuteczny strzał. To począwszy od budowy broni - mechatronika, amunicji - chemia, balistyka wewnętrzna i zewnętrzna - fizyka, aż po człowieka - biologia (oddech, funkcjonowanie błędnika, wzrok, prace serca, budowa ciała) Jeśli ktoś myśli, że wystarczy tylko skierować broń w kierunku celu i bez znaczenia jak szarpać za spust to
@art212: Tak samo możesz zapytać kogoś "co jest fajnego w zjeżdżaniu z górki na nartach" albo "co jest fajnego w siedzeniu z wędką nad stawem" (albo "co jest fajnego w patrzeniu w ten komputer"). Jest huk jest zabawa ;-) I są dziurki w papierze, nawet czasami w tym miejscu gdzie chciałem :-)

który nie wyrósł z pistolecików na strzałki.

No i w czym problem? Jak się człowiek zestarzeje to już koniecznie
Niektórych też kręci walka, praca nad sobą itp. a nauka bojowego strzelania jest z tym związana.


@Acquaintance: ja się jaram jak pochodnia najbardziej przy trafianiu dziesiątek z .22LR i urywaniu kolejnych sekund ze strzelby. Ćwiczę tygodniami i każde poprawienie czasu sprawia mi satysfakcję. Także to chyba trochę o mnie ;)