Wpis z mikrobloga

Tak niestety zawsze sie konczy nierowna walka z alkoholem, ja to jak 2 dni dobrze popije to 3 dni zdycham, zwlaszcza drugi dzien jest do dupy, pierwszego tylko fizycznie zle sie czuje a drugiego to juz flaki/sraczki i lęki, trzeciego dochodze do siebie ale jeszcze cos zostaje z poprzednich dni, dopiero 4-5 dnia czuje sie jak przed piciem, a nie pilem kilka miesiecy i nic to nie dalo, jak widac alkohol zawsze wygrywa, dlatego chyba w ogole nie bede pil, chcialem jeszcze na te swieta, ale nie chce sobie znow zepsuc swiat i zeby czas tak szybko uciekl...stratnie i bezpowrotnie
#alkohol #alkoholizm #swieta #nosaczsundajski #polak #zdrowie #medycyna #dieta #oswiadczenie #oswiadczeniezdupy
Adest - Tak niestety zawsze sie konczy nierowna walka z alkoholem, ja to jak 2 dni do...

źródło: comment_70GpkbXx2bMtgkbV1YQNLjFqIHmJTFeO.jpg

Pobierz
  • 13
  • Odpowiedz
@JestemBoTak: No cisnienie chyba skacze od niskiego do wysokiego, dlatego zadnych lekow nie mozna podac, w sumie pilem jakies 14 lat-bez poczatkow(picia towarzyskiego) i uwierz mi probowalem wszystkiego i nic nie pomaga, jedynie kroplowki postawia na nogi, ale tak zeby w 100% cos to nic
  • Odpowiedz
@Adest: Mam tak samo. Czuję się długo źle po zejściu wszystkich używkach oprócz marihuany i tytoniu. A fazy po marihuanie nie lubię. Dlatego uznałem, że nie warto i żyję na trzeźwo.
  • Odpowiedz
@JestemBoTak: @r4do5: A jeszcze mam takiego lenia jak juz 3-4 piwa wypije, ze moge tylko siedziec i gadac, albo sluchac muzyki, ale gadac z kim zbytnio nie ma bo z tymi co rozmawiam to zanudzili mnie juz na wylot, a muzyki nie ma jak bo #!$%@? za glosno, bo somsiady,w komputerze jak siedze to glupoty wypisuje......
Tak zle i tak nie dobrze.
  • Odpowiedz
@Adest: Nawet jak wypie 2 piwka to już nic konstruktywnego do końca dnia nie jestem w stanie zrobić. Jak się #!$%@? to na następny dzień na kacu nie ma szans, więc już są 2 dni stracone. A tak idę na imprezę, nie piję, nie zażywam, wcale gorzej się nie bawię, a na następny dzień czuję się wyśmienicie i nie potrzebuję „startu na pych” xD.
  • Odpowiedz
@17_mgnien_wiosny: O kurła nawet mi nie mow, bo ja jestem palaczem.Jakoś tak majac parenascie lat zaczalem popalac, oczywiscie bardzo zadko z przerwami itp.No ale w tedy tez zdazyla mi sie okazja napic wodki ze znajomymi, potem oczywiscie dluga przerwa itp.
No ale wtedy wypilem pare kieliszkow i czulem sie jak pijany ok, ale zapalilem tylko papierosa i poczulem to ochudne uczucie, potem to tyko rzyganie bylo i nic wiecej
  • Odpowiedz