Zostawię to na tagu, żeby pokazać, że każdy może. No i trochę dlatego, bo #chwalesie
Prawie dokładnie 6 miesięcy od rozpoczęcia #naukaprogramowania w python samemu, bez żadnych studiów, bootcampów znajomków itd, udało mi się dostać pierwszą pracę jako junior python dev (ʘ‿ʘ)
Oczywiście nie mogę zapomnieć o pomocy was wszystkich na tagu #python , a przede wszystkim @b3rly bo jego pomoc była i jest nieoceniona ( ͡°͜ʖ͡°)
Projekt do którego trafiłem podobno jest mega wymagający i olbrzymi, dlatego od razu podpytam - macie jakieś rady, żeby nie #!$%@? mnie po miesiącu i żeby to jakoś poszło ?:D
@Friendo: Nie licząc czytania docsów w aktualnej pracy, gdy miałem chwilę wolnego, to 3-4 godziny dziennie. W weekendy czasem 0, czasem 10, w zależności czy była jakaś impreza czy nie. Także, byle #!$%@?ć i się nie poddawać, a w końcu się uda ( ͡°͜ʖ͡°)
@michael93pl: Jak dostajesz zadanie to staraj się dowiedzieć jak to dobrze zrobić. Jak jakieś rozwiązanie, które chcesz implementowac, nie wydaje Ci się odpowiednio 'python way' to też pytaj nim napiszesz kod. Opanuj dobrze pep8. Koniecznie.
@tozalezyogunie: 25, rok temu nawet nie wiedziałem co to python :D
@Rzodkief: zacząłem od jakiś tutoriali, code cademy itd ale szybko przeszedłem do IDE i pisania swoich rzeczy. Coraz bardziej zaawansowane, dodawałem kolejne rzeczy po trochu i starałem sie je łączyć w projektach. Prawda jest taka, że najwięcej nauczyłem się w zadaniu rekrutacyjnym od firmy, bo musiałem wszystko na bieżąco czytać i testować, żeby oddać jak najlepszą wersję
@michael93pl miałeś wcześniej jakieś zainteresowania/aktualną pracę, które były chociaż trochę powiązane z programowaniem? Czy po prostu odpaliłeś kursy mając zerową wiedzę o jakichkolwiek językach i jechałeś?
@cadet: kilka lat grałem w pokera online - nauczyło mnie to "myślenia", szukania rozwiązań, analizowania itd. Sam w sobie kod i programowanie to zacząłem tylko dlatego, że przy piwku z kumplem, który studiował i miał coś do napisania w pythonie odpaliliśmy lapka w pubie i coś tam kminiliśmy. Doszedłem potem do wniosku, że daje mi to taki sam fun, jak dawał poker lata temu
Projekt do którego trafiłem podobno jest mega wymagający i olbrzymi, dlatego od razu podpytam - macie jakieś rady, żeby nie #!$%@? mnie po miesiącu i żeby to jakoś poszło ?:D
@michael93pl: Przez miesiąc to pewnie się będziesz wdrażał, więc pójdzie na luzie. Najważniejsza jest uczciwość, jak coś nie idzie to warto o tym mówić.
@Chochla: Głównie dlatego dodałem - że nie ma miejsca dla ludzi, którzy od 15 roku życia nie żyją tym, albo też że potrzeba niewiadomo ile. To czy się tam utrzymam to już tylko moja broszka, może być trudno ale trzeba #!$%@?ć, dostanie pracy to tak naprawdę dopiero poczatek przygody :D
Prawie dokładnie 6 miesięcy od rozpoczęcia #naukaprogramowania w python samemu, bez żadnych studiów, bootcampów znajomków itd, udało mi się dostać pierwszą pracę jako junior python dev (ʘ‿ʘ)
Oczywiście nie mogę zapomnieć o pomocy was wszystkich na tagu #python , a przede wszystkim @b3rly bo jego pomoc była i jest nieoceniona ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Projekt do którego trafiłem podobno jest mega wymagający i olbrzymi, dlatego od razu podpytam - macie jakieś rady, żeby nie #!$%@? mnie po miesiącu i żeby to jakoś poszło ?:D
Komentarz usunięty przez autora
Opanuj dobrze pep8. Koniecznie.
Powodzenia i gratulacje :)
@Rzodkief: zacząłem od jakiś tutoriali, code cademy itd ale szybko przeszedłem do IDE i pisania swoich rzeczy. Coraz bardziej zaawansowane, dodawałem kolejne rzeczy po trochu i starałem sie je łączyć w projektach. Prawda jest taka, że najwięcej nauczyłem się w zadaniu rekrutacyjnym od firmy, bo musiałem wszystko na bieżąco czytać i testować, żeby oddać jak najlepszą wersję
@venomik:
@michael93pl: Przez miesiąc to pewnie się będziesz wdrażał, więc pójdzie na luzie. Najważniejsza jest uczciwość, jak coś nie idzie to warto o tym mówić.