Wpis z mikrobloga

#rolki: Czyszczenie.

1. Co najmniej raz miesięcznie ściągam koła i myję w gorącej wodzie z płynem do naczyń. A tak na co dzień jak przyjadę i są brudne to przecieram wilgotnymi chusteczkami higienicznymi bo jak brud wyschnie to wszędzie syf się robi, a często rolki zakładam w chałupie.
2. Przy myciu kółek łożyska wyciągam i też przetrę z brudu i jak nie wymagają rozkładania i prania ewentualnie puszczam po kropelce ''oliwki''. Jeśli wymagają rozkładania to wstępnie moczę w nafcie/benzynie/ropie, a potem przepłukuję w acetonie czy nitro. Po wyschnięciu oliwię i kilka razy zakręcę by się płyn równomiernie rozłoży oraz czy na pewno nic nie chrupie. Ale najprostrza dla leniwych konserwacja/mycie to namoczenie w oleju przekładniowym np. od skrzyni biegów w zakręcanym pojemniczku plastikowym i co jakiś czas energiczne potrząsanie. Potem tylko lekkie wytarcie z nadmiaru oleju i wkładamy w koła. Ale może jeszcze coś wycieknąć. Na miesiąc wystarczy.
3. Szyny też trzeba zerknąć i piasek usunąć bo pójdzie w łożyska czy gwinty na ośkach.
4. Osobiście z osiek usuwam klej i wkręcam z czystym gwintem.
5. Buty ale tu prawie nigdy nie ma roboty.
6. Istotna rzecz to sprawdzenie w jakim stanie są śruby mocujące szyny bo jak zardzewiałe to lepiej wymienić, ewentualnić szczotą drucianą wyczyścić i potem można palcem smaru nanieść.
7. Jak śruby nie idą:
- Większy klucz.
- Lekko nabić młotkiem przez punktak by niczego nie uszkodzić.
- Czasem się daje małą szlifierką naciąć pod wiekszy śrubokręt płaski.
- Użyć wykrętak.
- Rozwiercić.
- Oraz ostatecznośc to przez rozwalenie kół. Sam tak nie robiłem i nie przypuszczam bym musiał ale ludziom się zdarza.
8. Przed odkręceniem szyny warto oznaczyć jej położenie.

Bardzo często jeżdżę w bardzo złych warunkach atmosferycznych i po nocy więc mam wodą i błotem zachlapane koła. Na koła typu 80mm najlepiej smarować białym smarem silikonowym i chyba najtaniej będzie kupić do łańcucha rowerowego ale tez są dedykowane dla rolek.
Na wiekszych kołach staram się unikać wody ale czasem i po mokrej trawie się muszę przebiec ale tu używam Speed Cream ale częściej płynu silikonowego do konserwacji bieżni elektrycznej.