Wpis z mikrobloga

Powiem wam ze naprawdę łatwo gada się o aborcji gdy nie było się w ciąży albo nie czeka się na narodziny. Gdy byliśmy na usg i pokazał nam małego aliena XD a potem usłyszeliśmy bicie jego serca to to jest coś czego nie da się opisać. Kiedyś myślałem ze jakbyśmy dowiedzieli się ze dziecko jest chore to pewnie byśmy usunęli a ostatnio w gorących był wpis o tym ze ktoś tam chciał usunąć a dziewczyna nie i spytałem żony co by teraz zrobiła na ich miejscu to nie była w stanie odpowiedziec a teraz ciagle mnie pyta co tam u nich XD wiec gościu od anonimowych, napisz co i jak XD #aborcja #ciaza #rozowepaski #wyborcza
O.....9 - Powiem wam ze naprawdę łatwo gada się o aborcji gdy nie było się w ciąży al...

źródło: comment_7h4WdIwjCfj7mdHW39jBh9QAX72PWE3y.jpg

Pobierz
  • 91
  • Odpowiedz
@Oskarek89:
dzień pierwszy: Oskarek dowiaduje się że będzie miał syna
dzień drugi: Oskarek rozbija auto
dzień trzeci: Oskarek dorasta
co nas czeka jutro? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Oskarek89: Poczekaj aż się urodzi i zobaczysz ile jest roboty i jak bardzo matka jest wykończona przy zdrowym dziecku, które ma zwykłą kolkę. A teraz pomyśl sobie, że są ludzie którzy muszą w jeszcze większym stopniu angażować się w opiekę nad chorym dzieckiem aż do jego śmierci - czasami do późnej starości.

Chociażby nie wiem jak byś to próbował osładzać, to mało jest małżeństw które coś takiego przetrwało, a ludzie którzy
  • Odpowiedz
  • 87
@Oskarek89 Nie każdy na dźwięk bijącego serca zmienia diametralnie swoją postawę. Jest różnica, gdy dziecko jest planowane, a przynajmniej jego potencjalne pojawienie się akceptowane.
Ale nie wszyscy tak myślą. Dla niektórych to pasożyt i wizja zniszczonego życia, nie wspominając już o myśli, że w przypadku upośledzenia nie będzie mu się zmieniać pieluch przez kilka lat, a przez całe życie.
Do ludzi nie dociera, że aborcja do sprawa moralności indywidualnej, a nie grupowej.
  • Odpowiedz