Wpis z mikrobloga

#iiwojnaswiatowawkolorze

Uwaga, będzie kontrowersyjnie. Jeśli masz z tym problem - NIE PISZ.

Żołnierze Brygady Świętokrzyskiej przeprawiają się przez rzekę, Czechy, wiosna 1945 r.

Brygada Świętokrzyska jest uznawana za jedną z najbardziej kontrowersyjnych formacji w historii polskiej wojskowości. Nazywa się ich ''hitlerowskimi kolaborantami'', ''nazistami'' etc.

Wszystko sprowadza się do kwestii stycznia 1945 roku. Kiedy ruszyła sowiecka ofensywa styczniowa, stanowiło to duże zaskoczenie zarówno dla Niemców, jak i Polaków. Brygada Świętokrzyska znajdowała się wówczas w okolicach Radomia. Komendant Główny NSZ nakazał wycofać się na Śląsk - za wszelką cenę uniknąć zniszczenia. Brygada trafiła do Żarnowca, gdzie dzięki wstawiennictwu jednej z najbardziej tajemniczych postaci w historii NSZ - kpt. Huberta Jury ''Toma'' - uzyskała zgodę na przeprawę. Sam ''Tom'' zasługuje na osobny wpis - dość powiedzieć, że jego kontakty z Niemcami umożliwiły Brygadzie wycofanie się. Sytuacja była dziwna dla obu stron, powstał ''stan niewojowania'', Polacy do kontaktów z Niemcami wysłali mjr. Karpowicza. Do Brygady przybył później, w charakterze oficera łącznikowego, kapitan SS, Paul Fuchs - były szef radomskiego Gestapo. Niemcy zezwolili Polakom wycofywać się w kierunku czeskiej Pragi, prowadząc cały czas grę z Polakami. Widzieli w nich sojuszników w walce z ZSRR. Po drodze, do Brygady przyłączyło się ponad 100 jeńców z powstania warszawskiego, oraz sporo cywilów z robót przymusowych.

Później był już pobyt na terenie Czech. Niemcy dostarczali Polakom żywność i medykamenty. Zaprosili też Polaków na kilka konferencji, dotyczących przyszłej wspólnej walki z Sowietami - Polacy jednak odpowiadali wymijająco, kluczyli, aż wreszcie sprzeciwili się wysłaniu Brygady na front. W tym czasie z Brygady wysłano do Polski kilka patroli pieszych w celu rozpoznania sytuacji w Polsce i skontaktowania się z KG NSZ. Część została rozbita przez UB, niektórym udało się wrócić. Ponadto, 70 ochotników w 8 grupach przygotowali Niemcy do skoku ze spadochronem na terytorium Polski, gdzie mieli wykonywać działania dywersyjne. Polacy zgodzili się, ale ani w głowie im było wykonywać niemieckie rozkazy - wszystkie grupy po przerzucie do Polski zerwały kontakt z Niemcami i uciekły w las, do oddziałów partyzanckich.

W końcu, Polacy wymusili zgodę na Niemcach, by pozwolili im się wycofać na zachód. Niemcy przystali na to, zakazując im jednak wejścia do Pragi. Dowództwo Brygady przystało na ten warunek i od razu wysłało do Włoch kilku oficerów *w tym oficera RAF) w celu skontaktowania się z II. Korpusem gen. Andersa. Nawiązano też kontakt z czeskim podziemiem, gdzie Polacy obiecali udzielić wsparcia w przygotowywanym powstaniu w Pilźnie. Polacy, pod koniec kwietnia, zbliżywszy się do Pilzna, wysłali patrol do wojsk amerykańskich i nawiązali kontakt z amerykańską 2. DP. Później - było już wyzwolenie Holiszowa, ocalenie 700 więźniarek i spotkanie z Amerykanami, którzy ochronili Brygadę przez Sowietami i czeską bezpieką.

Czy Brygada Świętokrzyska była jednostką kolaborancką? Na moje oko - nie. Nie wypełniła żadnego zadania zleconego przez Niemców, przez pół roku korzystała z ich ''gościnności'', nie oferując w zasadzie nic w zamian, poza mglistymi odpowiedziami. Nawet przeszkoleni dywersanci od razu uciekli w las. Ocalono przed aresztowaniem, a najprawdopodobniej zabiciem w mokotowskich piwnicach przez ubeckich zbirów - ponad 1200 osób, w tym ponad setkę powstańców warszawskich. To była czysta Realpolitik, tak rzadka w naszym narodzie.

I, tak nawiasem, pod naciskiem Warszawy dowódca Brygady Świętokrzyskiej, major Antoni Szacki ps. ''Bohun'' został postawiony przed francuskim sądem w 1950 r. Sąd francuski, całkowicie bezstronny wobec NSZ, majora z zarzutu kolaboracji oczyścił. To chyba wyczerpuje temat.

PS Podobne taktyczne rozejmy zawierała AK na Wileńszczyźnie i Nowogródczyźnie z Niemcami - ktoś ich za to potępia?

Autor postu: [II wojna światowa w kolorze](https://www.facebook.com/II-wojna-światowa-w-kolorze-674008299310624/)

#iiwojnaswiatowa #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent #historiajednejfotografii #zdjeciazwojny
Pobierz Mleko_O - #iiwojnaswiatowawkolorze

Uwaga, będzie kontrowersyjnie. Jeśli masz z tym...
źródło: comment_svnaxMIiX17h2gqCeB3eBHYMBoS5Mhqs.jpg
  • 147
@munny No sorry, ale to twierdzenie ostatecznie Cię kompromituje. NSZ jak jedyna duża organizacja podziemia deklarowala zdecydowaną wrogość zarowno względem niemieckich nazistów, jak i sowieckich komunistów i co więcej, te deklaracje przekuwala w czyn. Doraźne kontakty z Niemcami w koncowym okresie wojny, gdy w zasadzie przestali być wielkim zagrożeniem tego nie zmieniają.
@Cantrustme: Ale Brygada oddelegowała kilkudziesięciu żołnierzy, którzy zostali potem przetransportowani samolotami na tereny okupowane przez ZSRR w celach pozyskiwania informacji wywiadowczych dla SD. Nie można mówić, że absolutnie nie dali nic w zamian bo to bujda.
@munny: @munny: przez takie myślenie właśnie ginęły miliony Polaków i zapewne ginąć jeszcze będą, najlepiej zdechnąć w męczarniach i bezsensowną śmiercią ale HONOR!!!!!!! który z honorem nic wspólnego nie ma.