Tak się kończy nadgorliwość w przepuszczaniu pieszych na przejściu. Pan ciężarówką na prawym pasie puszcza pieszych, ja na lewym pasie zatrzymuję się, jak nakazują przepisy. Efekt jak na zdjęciu.
@nontepeto: Raczej niezachowanie bezpiecznego odstępu i należytej ostrożności przed przejściem dla pieszych ze strony kierowcy jadącego za tobą, a nie "nadgorliwość w przepuszczaniu pieszych". @nietopies: Ale to nie wina pieszych, że jakiś idiota ci wjedzie w dupę. Zatrzymasz się, piesi przejdą i jedziesz dalej, co to za problem? Pewnie lepiej żeby wszyscy stali i czekali 10 minut, aż jaśnie państwo kierowcy przejadą, prawda?
@JanSkrzetuski: @Eternit_z_azbestu: ale co wasze komentarze wnoszą do dyskusji? Żalicie się na pieszych nieprzestrzegających przepisów. Ok. Tylko w sytuacji przedstawionej przez OPa problem stanowił jeden z kierowców, który nie zwolnił i nie zachował bezpiecznej odległości, a nie pieszy.
@nontepeto Jak leasing to dzwoń do leasingodawcy i dostaniesz zastępczy i ogarną naprawę. Jak Twój to pewnie byś chciał w ASO a to pewnie Krupniki (strasznie mnie tam wkurzyli czasem naprawy, olewaniem i generalnie niesłownościa, a auta zastępcze bez szału), chociaż dużo lepiej by było u Kalickich tylko nie wiem jak gwarancja
Aż tak ostro nie było. Ciężarówka się zatrzymała na lewym, ja obok na prawym. Dostałem strzała od faceta który wyskoczył jak głupi zza ciężarówki na lewy pas i spodziewał się tam pustej przestrzeni. Dosyć typowa sytuacja na naszych drogach.
@nontepeto: dalej uważasz, że to wina nadgorliwości przy puszczaniu pieszych? Serio trzeba mieć pusto we łbie by robić takie manewry jak: - widział, że coś zatrzymuje się przed przejściem - wyjechał na
Raczej niezachowanie bezpiecznego odstępu i należytej ostrożności przed przejściem dla pieszych
Tu było gorzej. Zwróć uwagę, że oberwałem w tylną prawą ćwiartkę. Uszkodzenia sprawcy to głównie przednia lewa ćwiartka. On wyskoczył zza ciężarówki stojącej na przejściu i spotkał się ze mną. Zwyczajnie mu się spieszyło do ominięcia zawalidrogi a nie do uważania co się tam z przodu porusza.
@HetmanPolnyKoronny: Uważam, że wina leży po stronie tego kto się zachował jak kretyn i próbował ominąć ciężarówkę, bez dwóch zdań. Mam wątpliwości do do przepisu i jego stosowania, ale to już filozofia i temat na gigantyczną gównoburzę.
@Vetinari: Moja Astra stała w Krupnikach 3 tygodnie temu (tak 3 tygodnie temu odebrałem po małym dzwonie) i dostałem całkiem nową, choć w bieda wersji, Astrę K. Jak tak dalej pójdzie to ją opchnę na OLX za 10k i kupię skuter.
@nietopies: Rakiem są przejścia dla pieszych przez dwupasmówki bez świateł. Z resztą, polskie drogi to rak, a poruszają się po nich bezmózgowcy. Dobrze, że nie jestem policjantem, bo nikomu bym nie popuścił (o ile by mi komendant pozwolił, bo ta formacja jest również rakowa). Marność nad marności, wszystko marność...
@leesiuu: Trudno, takie życie. Czasem się dostanie w tyłek a czasem wyjdzie na plus. W ostateczności to tylko trochę blachy i plastiku na kołach, najważniejsze że głowa cała i żadnej szkody na zdrowiu.
#samochody #motoryzacja #wypadek #ruchdrogowy
@nietopies: Ale to nie wina pieszych, że jakiś idiota ci wjedzie w dupę. Zatrzymasz się, piesi przejdą i jedziesz dalej, co to za problem? Pewnie lepiej żeby wszyscy stali i czekali 10 minut, aż jaśnie państwo kierowcy przejadą, prawda?
@nontepeto: dalej uważasz, że to wina nadgorliwości przy puszczaniu pieszych? Serio trzeba mieć pusto we łbie by robić takie manewry jak:
- widział, że coś zatrzymuje się przed przejściem
- wyjechał na
Tu było gorzej. Zwróć uwagę, że oberwałem w tylną prawą ćwiartkę. Uszkodzenia sprawcy to głównie przednia lewa ćwiartka. On wyskoczył zza ciężarówki stojącej na przejściu i spotkał się ze mną. Zwyczajnie mu się spieszyło do ominięcia zawalidrogi a nie do uważania co się tam z przodu porusza.
Sam się boję o swoje auto... Ubezpieczenie w razie czego wszystko pokryje, ale jednak to już nie będzie ten sam, niebity samochód... :(
@leesiuu: robienie z samochodu czegoś więcej niż dupowozu xD Współczuję.
@lewaq3000: to tylko auto jednak dalej troche szkoda :)
@Maciejos00: nie nadgorliwość OP-a, tylko nadgorliwość kolesia z ciężarówki