Wpis z mikrobloga

Mirki mam pytanie do ekspertów ( ͡° ͜ʖ ͡°). Chciałbym abyście ocenili sytuację, która wczoraj mi się przytrafiła na drodze kiedy jechałem na swoim monocyklu elektrycznym (hipsterka wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°))
Na początek nagranie ze zdarzenia a niżej opis sytuacji:
https://youtu.be/_xGIvbLriIE

Jadąc do pracy omal nie zostałem potrącony przez ruszającego kierowcę, który zajmował się dzieckiem na tylnym siedzeniu a jego wzrok w ogóle nie był zwrócony na drogę przed nim.
Jak już zatrzymał się przed moimi nogami to zamiast przeprosić miał do mnie pretensje (BO NA CZYM JA JADĘ) twierdząc, że jakbym był na rowerze to by mnie widział ( ͡° ͜ʖ ͡°). Na co zareagowałem solidną porcją śmiechu informując go, że nikogo by nie zobaczył bo patrzył do tyłu. Doszło do wymiany zdań a na koniec w nerwach uderzyłem ręką w jego szybę.

Pytań jest wiele, ale podstawowe to czy wg Was wtargnąłem mu na pasy? A może za takie zachowanie to on powinien zostać ukarany mandatem? ;)
Generalnie szukałem informacji prawnych i sam monocykl raczej nie jest jakoś ujęty (ani to rower bo nie ma kierownicy ani to pojazd mechaniczny typu skuter bo prędkości nie są jakieś wielkie (do 24km/h) także w sumie nadal nie wiem jak to zaklasyfikować prawnie i czy mogę wjechać tym na pasy czy nie.

#prawojazdy #prawo #polskiedrogi #kiciochpyta #motoryzacja #rower #seagway
  • 50
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dindu_Nuffin: z PoRD:

rower – pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h.;

Więc jechałeś rowerem
  • Odpowiedz
rower – pojazd o szerokości nieprzekraczającej 0,9 m poruszany siłą mięśni osoby jadącej tym pojazdem; rower może być wyposażony w uruchamiany naciskiem na pedały pomocniczy napęd elektryczny zasilany prądem o napięciu nie wyższym niż 48 V o znamionowej mocy ciągłej nie większej niż 250W, którego moc wyjściowa zmniejsza się stopniowo i spada do zera po przekroczeniu prędkości 25 km/h.;


@radziol88: no nie do końca używam siły mięśni do jazdy tym
  • Odpowiedz
@Dindu_Nuffin: Samochód za samochodem, a ty wyjeżdżasz na pasy bez zatrzymania się jak by te kilka namalowanych linii przynajmniej nieśmiertelność ci dawały. Nawet jeżeli z pordu wynika, że to ty masz pierwszeństwo w takiej sytuacji, zastanów się, czy właśnie takie epitafium chciałbyś mieć
  • Odpowiedz
@Dindu_Nuffin: czyli to jedzie zupełnie samo?
Nawet jeżeli, to dla kierowcy nie ma to znaczenia, bo nie wie, że masz silnik. Wjechałeś na przejazd, to miał ci ustąpić. Nie wjechałeś mu też bezpośrednio pod koła, ale powoli z drugiej strony drogi.
Jego wina.
  • Odpowiedz
@Dindu_Nuffin: Widziałeś, że gość rusza, nie ustępuje ci pierwszeństwa, i #!$%@?łeś mu się celowo pod maskę? Jego chroni tona żelastwa, ty uderzenie przyjmujesz bezpośrednio na siebie. Chcesz być okaleczony do końca życia, niepełnosprawny, albo nawet umrzeć, bo ty miałeś pierwszeństwo?
  • Odpowiedz
@robertx: znowu częsciowe spychanie winy na pieszego/rolkarza (czy jak go tam nazwać) i próba umniejszenia winy kierowcy. Dlatego mamy taki bangladesz na drogach
  • Odpowiedz
@demoos: Nie zwalam winy na nikogo. Po prostu jak miałem 10 lat to na moich oczach samochód potrącił na pasach moją siostrę. Co z tego, że miała pierwszeństwo, a tamten nie? On już dawno wyszedł z więzienia, a ona normalnego życia już nigdy nie będzie miała. Takie doświadczenie zmienia postrzeganie świata, a sytuacji na drodze w szczególności
  • Odpowiedz
@robertx: przecież nie wyjechał mu przed maskę, gdyby się nie zatrzymał to trafiłby go już stroną pasażera. Jęsli go nie widział to niech się wybierze do okulisty
  • Odpowiedz