Wpis z mikrobloga

@MiQ27 @solo_ta Okej, faktycznie. Pytanie moje tylko jak przekłada się to na robienie zdjęć cyfrą. Matryca ma stałą ilość pikseli. Jaki więc ma na nią wpływ manualne szkło?
Zaskoczony jestem bo po raz pierwszy widzę by ktoś pisał w ten sposób.
@Rodrrik13S: Problem polega na tym, że tam powinno być "zdolność rozdzielcza", a nie "rozdzielczość". Niby niewiele to zmienia, ale w czasach cyfry słowo "rozdzielczość" kojarzy się jednoznacznie :).

Nie zmienia to faktu, że mimo wszystko sprzedającego trochę poniosło. Ciężko przy tej starej sowieckiej optyce mówić o fantastycznych własnościach optycznych. Te obiektywy pracują na pewno inaczej niż współczesne szkła bo brakuje im wiele elementów współczesnej optyki. Nie ma tam wielu powłok, elementów
M-42 i reszta barachła mają okropne parametry. Ale pomimo to są według mnie dobrym sprzętem. Właściwie z każdym takim a zwłaszcza wschodnim sprzętem jest tak że wszystko zależy od sztuki. Widać to zwłaszcza w popularnych modelach. Pewnego artefakty i zniekształcenia tych często prostych jak budowa cepa szkieł są strasznie pożądane. Trzeba być idiotą żeby wybierać takie sprzęty do fotografii ślubnej czy relacji medialnych czyli tego czym zajmuje się pewnie ponad 70% profesionalistów.
@Rodrrik13S: Dokładnie masz rację :). Te szkła nadają się do zabawy na pewno. Dla początkujących fotografów też jak najbardziej. W żadnej poważnej fotografii się nie sprawdzą, nawet ciężko tym zrobić portret czy fashion do druku w dowolnym periodyku, bo po prostu obraz z nich za bardzo będzie odstawał od innych publikowanych zdjęć i fotoedytor tego nie przepuści :D. Ale do zabawy, czy dla osiągania jakichś tam efektów artystycznych - spoko :).