Wpis z mikrobloga

Pracuję obecnie za 2k niedaleko od domu, ale dostałem się do pracy za 4k w większej korporacji dalej od domu. Mam ledwo 22 lvl i jestem na 2 roku zaocznych studiów więc to chyba całkiem duży sukces. Mimo wszystko jest mi smutno, bo średnio chcę się babrać w pseudo-luzackiej korpo atmosferze wśród samych facetów, więc zastanawiam się czy nie pozostać w obecnej nierozwojowej, ale za to przyjemniejszej firmie. No i co tak naprawdę zmieni fakt, że więcej zarobię? Nadal jestem karłem (coś między 171 a 172), nigdy nie miałem dziewczyny, nigdy się nie całowałem, nadal nie zaakceptowałem siebie, ani tego, że nigdy nie będę miał różowego. Mam myśli samobójcze jak myślę o tym, że żadne pieniądze nawet programista15k nie odkupią utraconej młodości i nie kupię za nie prawdziwego pożądania i miłości kobiety. Wolałbym pracować przy serwisowaniu studzienek i codziennie być ochlapywany gównem, ale móc na wieczór przytulić się do swojego różowego.

#przegryw #depresja #tfwnogf
Pobierz
źródło: comment_8mSOrU7xVNkU2gP2f9A6b1Rbdn33Kmwv.jpg
  • 6
@SulfurBasedLifeform: Spokojnie ziomeczku nie wszystko jest stracone. Moim zdaniem powinieneś pójść do tej pracy o ile to nie przeszkodzi Ci w studiach. Za zarobione pieniądze stwórz swój styl. Ubieraj się schludnie i tak żeby czuć się pewniej w tych ubraniach to że nie jesteś ogromny nic nie znaczy bo samo to ''facet musi mieć 250cm minimum'' to widzisz jak to brzmi ( ͡º ͜ʖ͡º) Pooglądaj filmy
Dlaczego facet w wieku 22 lat mówi, że stracił młodość? Chłopie ty dopiero zaczynasz się rozkręcać. 172cm to nie tragedia, są typy po 165cm mają rodziny, domy, dzieci, jezdzą na wakacje.