Wpis z mikrobloga

czy ktokolwiek mógłby mi wytłumaczyć fenomen siadów ATG? oprócz dwuboistów większość osób nie musi ich robić, ba, sporo ludzików nie ma odpowiedniej mobilności, mają wieczny buttwink, ale z jakichś powodów wszyscy je kochają. funkcjonalność? czy może dlatego, że to ładniej wygląda, bo nie do końca rozumiem.

też kiedyś byłem ATG only, ale kiedy zacząłem siadać lowbarem to nie widzę sensu w ustaleniu sobie głównego przysiadu jako High Bar Ass To Grass Back Squat.
#mikrokoksy
  • 52
  • Odpowiedz
@dzibril: jak się ma mobilność to taki ATG może być nawet łatwiejszy bo do siadu "90 stopni" musisz zwolnić ruch, zrobić pauzę i w górę. A taki ATG możesz polecieć dość szybko w dół z minimalną pracą ekscentryczną, odbić się z dołu i użyć momentu + naciągnięcia mięśni. Dlatego dwuboiści robią ATG bo się odbijają z dołu.
  • Odpowiedz
@ethics: czy to odbijanie od dolu nie jest jakims kontuzjogennym zabiegiem? Czy nawet w ATG powinno sie kontrolowac w dolnej fazie ruch, zamiast “puscic” i wtedy wypychac? Nic nie sugeruje, po prostu sie zastanawiam.
  • Odpowiedz
@ethics: gdzie niby do siadania na zaliczenie trzeba zwolnić, kwestia szerszego stawania i doświadczenia. po prostu nowy wzorzec ruchowy do nauczenia. chociaż imo technicznie lowbar jest znacznie trudniejszy od highbara.

poza tym stretch reflex ma się też przy lowbarze, jeśli odpowiednio ułożysz sztangę i staniesz szeroko, to można mieć tak samo dobre odbicie, czego jestem przykładem.
  • Odpowiedz
@dzibril: Dlatego, że są zdrowsze i bardziej funkcjonalne. Jeżeli robisz je dobrze - bez buttwinka, to też świadczą o sprawności. W życiu bardziej się przyda siad ATG, niż do 90 stopni.

@ethics: Wcale nie są prostsze, wręcz trudniejsze, bo masz dużo większy zakres ruchu. Na siady ATG założysz mniejszy ciężar. Gdyby były łatwiejsze to rekordy siadów w ciężarze byłyby w siadach atg, a tak nie jest.

Zobaczcie sobie
  • Odpowiedz
@dzibril: Z moich obserwacji wynika że głównie srają się o to sucharki ze śmiesznymi wynikami, którzy zawsze umieją znaleźć sobie powód dlaczego są słabsi

Szkoda że biedni nie wiedzą że jeżeli siadamy mając wąski rozstaw nóg, ruch kolana w przód jest duży, przyjeło się mówić siad "z kolana" to problemy z tymi stawami są prędzej czy później nieuniknione, a ATG jeszcze bardziej pogłębia ten problem. Ale i tak nadal 99%
IntruderXXL - @dzibril: Z moich obserwacji wynika że głównie srają się o to sucharki ...
  • Odpowiedz
@kacperpzn: ja #!$%@?, tym linkiem się sam zaorałeś. zobacz sobie jak siada russel orhii, brett gibbs albo inni trójboiści z krótkimi nogami. im dłuższa kość, tym trudniejszy przysiad. no i nie myl raw squat z equipped squat.

highbar atg nie jest tudniejszy od lowbara, spytaj kogokolwiek z doświadczeniem, technicznie lowbar jest w #!$%@? trudniejszy. highbar atg - #!$%@? do dołu i odbicie się/pauza, cała filozofia.

są bardziej funkcjonalne, to napisałem.
  • Odpowiedz
@IntruderXXL: mam podobne odczucia, tylko nie chciałem tego pisać tak wprost. większość osób siada ATG, bo to jest łatwiejsze i można prościej znaleźć wymówkę, na #!$%@? wynik siadu.
  • Odpowiedz