Aktywne Wpisy
![Suchutkowy](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Suchutkowy_zsbcWqQKmz,q60.jpg)
Suchutkowy +12
Czyli Brudas z Lasu i Oskarek robili sobie wydzieranki ze screenów byle by pasowały do ich narracji... nie mówię, że Dubiel jest teraz niewinny bo i tak dużo sytuacji się nie klei ale jak się okazuje Ci internetowi szeryfi to zwykli oszuści. 0 wiarygodności. Jak mi powiecie, że to "outstanding move niczym w Grze o Tron, pułapka na Boxdela i Dubiela" to mam jedynie receptę żebyście zaj€bali baranka w ścianę. Bo chciałbym
TheFunGuy +6
#famemma Powoli zaczynam sobie uświadamiać że na tym tagu siedzi najgorszy margines społeczny. Cała ta afera obnaża nie tylko samych w sobie influencerów, ale całą społeczność internetową. Reakcja wykopków na filmik Boxdela i Dubiela jest conajmniej żałosna, ludzie Wy naprawdę nie widzicie sensownych argumentów, które jednak przedstawiają cała sytuację inaczej niż to jak to zrobił Wardęga z Konopem?
Tag na którym ludzie propsuja już od lat patologie (przyznaję, często potem się od
Tag na którym ludzie propsuja już od lat patologie (przyznaję, często potem się od
No elo. Mam temat idealny, by pisać anonimowo.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Mianowicie #rodzicielstwo - a w zasadzie awersja przed dziećmi.
No bo w zasadzie można nie lubić dzieci i nie chcieć ich za wszelką cenę? Przecież one są takie słodkie i w ogóle przyszłość narodu.
Właśnie. Mam 26 lat i wręcz nienawidzę dzieci. Czy to małe czy to duże. Te zbliżające do pełnoletności też #!$%@?ą mnie, ale dużo mniej. Do tego stopnia gardzę dziećmi, że nie mam zamiaru ich robić i posiadać.
Ale jak to? A kto ci poda szklankę na starość? A kto będzie dawać ci radość z życia? A z czyich sukcesów będziesz się cieszyć? A co inni powiedzą? Zresztą dorośniesz, będziesz starszy to ci się zachce, bo zegar biologiczny i w ogóle jak się urodzi to zmieni ci się postrzeganie na potomstwo.
Otóż nie. Starości pewnie i tak nie dożyję, radość z życia może dawać to co robię lub mój #rozowypasek, cieszyć się mogę z sukcesów jej i swoich, ewentualnie innych których lubię. Zdanie innych mam głęboko tam, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę. ( ͡º ͜ʖ͡º) Z tym dorastaniem... No wcześniej miałem w głowie to, że może mi się odmienić, zresztą wtedy nie miałem aż takiej awersji. To się dzieje z wiekiem - im jestem starszy, tym niechęć do dzieci wzrasta. Myślę, że po urodzeniu takowego (jeżeli dojdzie do tego, moja różowa póki co panicznie boi się tematów okołociążowych) też by mi się to nie zmieniło, a nie chcę być złym ojcem i narażać dzieciaka na bycie DDD.
Tyle o moim spojrzeniu. Może przesadzone, może nie, napisałem co czuję. Też macie tak mirkówny i mirki? #pytanie #dzieci #antynatalizm trochę
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Komentarz usunięty przez autora
Oddałbym dużo żeby być normalnym i móc założyć rodzinę
@alicemeow: noooo..to jest przerabane.. ja ostatnio odkryłam, że mogę młodego spacyfikowac jak zaczyna jojczec i starczy, że położę go kolo siebie w łóżku i mogę jeszcze chwile spać :D choć gorzej, jak jest glodny, to nie ma bata i
Inne dzieci nadal mnie wkurzają, swoje zresztą też. Ale strasznie kocham mojego bobasa i fajnie go mieć.
A wcześniej miałem podobnie, znajomi czy rodzina żony jak z dziećmi przyjeżdzali to miałem ich dość i nie widziałem nic słodkiego w tych istotkach :)
Miałam to samo, potem wpadka i mam córkę. Innych dzieci nie lubię swoje kocham. Swoje to co innego i nie da się tego inaczej wytłumaczyć.
@Ozdoba: Typowa #!$%@?ęta madka. Dlaczego nie lubisz innych dzieci, zrobiły ci coś? Znam takie, zapatrzone tylko w swojego gówniaka...