Wpis z mikrobloga

Takie znalezisko się pojawiło:
Skandal! Poseł Nowoczesnej usprawiedliwia rzeź Polaków na Wołyniu!

Aż wykopie bo chłop sam chyba nie wie co bredzi. Ale nie będzie tak prosto, jak zwykle trochę antypolskości ode mnie za free.

W traktacie wersalskim ententa zadecydowała, że Polska ma obowiązek ustanowić autonomię ukraińską na terenie Galicji Wschodniej (mniejszość ukraińska to było około 5 mln ludzi). Oczywiście nic takiego nie nastąpiło, nie dotrzymaliśmy umowy, a w zamian:

- Liczba ukraińskich szkół pomiędzy 1924 a 1938 rokiem spadła z 2558 do 461 placówek.

- W całym okresie międzywojennym żaden „nie-Polak” nie piastował funkcji ministra, wojewody, a nawet starosty. Zaskakujące jest to tym bardziej, że w niektórych powiatach na Wołyniu odsetek Ukraińców wynosił blisko 90%!!!.

- Od 16 września do 30 listopada 1930 roku oddziały policji i wojska (głownie szwadrony kawalerii) przeszukały setki ukraińskich gospodarstw, aresztowano 30 byłych posłów na Sejm, rozwiązano ukraińskie organizacje młodzieżowe, których struktury zostały opanowane przez nacjonalistów. Z tego samego powodu zamknięto trzy gimnazja ukraińskie w Rohatynie, Drohobyczu i Tarnopolu. Policja prowadziła rewizje w poszukiwaniu broni i ulotek propagandowych.

- W 1934 roku Polska wypowiedziała „mały traktat wersalski” dotyczący ochrony mniejszości narodowych.

- W 1935 roku wojewoda lubelski Józef Rożniecki w swoim przemówieniu powiedział: „Rola Cerkwi musi odpowiadać polskiej państwowej racji stanu, a więc być czynnikiem oddziałującym w duchu tej racji stanu, wiązać obywateli w pierwszym rzędzie z Państwem Polskiem, a w odniesieniu do Lubelszczyzny musi być czynnikiem polonizacji. Dążymy do polonizacji prawosławia”.

- W tym duchu w 1938 roku polskie władze przeprowadziły akcje polonizacyjno-rewindykacyjną, w ramach której zniszczono 138 „niepotrzebnych” cerkwi i kaplic prawosławnych na Lubelszczyźnie. Na Lubelszczyźnie i Chełmszczyźnie pozostały zaledwie 22 świątynie prawosławne z 326 w 1918 r.

Śmierć banderowcom! Ale bądźmy wierni faktom, Ukraińcy nie mieli za co nas kochać.

#polityka #neuropa #4konserwy #historia #ukraina
  • 49
ma obowiązek ustanowić autonomię ukraińską na terenie Galicji Wschodniej


@lakukaracza_: wybuchła wojna więc możliwe , że ten projekt by zrealizowano

- W 1934 roku Polska wypowiedziała „mały traktat wersalski” dotyczący ochrony mniejszości narodowych.


@lakukaracza_: wypowiedziała tylko część dotyczącą nadzoru międzynarodowego
@lakukaracza_: Prawdziwe Poliaki, co to historię Polski znają z kibla, zaraz się zlecą, miłosiernie po chrześcijańsku i patriotycznie obrzucą Ciebie gównem i z samozadowoleniem oddalą się w innym kierunku żeby zdefekować na kogoś innego (zdrajcę, lewaka, Żyda, Niemca, kułaka - tego, kto nie jest nim a przede wszystkim: ma inną opinię).

Podsumowanie polityki narodowościowej sanacji (do której przecież nawiązuje bezzębny Jarosław) - piątka z plusem ( ͡° ͜ʖ ͡
@lakukaracza_: to że świadczy to nie najlepiej to jedno, ale to żeby z tego powodu dopuścić się ludobójstwa to drugie. Moim zdaniem to pierwsze nijak nie usprawiedliwia drugiego.

Trochę jak z żydami, to że mieli sporo konfliktów w miejscach gdzie się gromadzili to jedno ale to nijak nie znaczyło, że holocaust był ok.
@maniac777: Twój wniosek i Twoja interpretacja jest dla mnie oczywistą oczywistością. Od siebie napisałem, że dla "prawdziwych Polaków", którzy z reguły mają problemy z wybiórczą wiedzą (lub też po prostu jej brakiem; w skrajnym przypadku - z brakiem mózgu), oczywistą oczywistością już to nie będzie.
lecz próbę zrozumienia/wyjaśniania przyczyn


@maniac777: no tak, tylko dla wielu ludzi to że nie było ukraińskiej szkoły czy ukraińskiego wojewody nie jest powodem ludobójstwa. tutaj musi dojść coś jeszcze.o czym już lakukaracza nie wspomina
@maniac777: rozumiem tylko uważam, że próba ta jest nieudana. OP pisze o prześladowaniach Ukraińców od 1924, narastających w latach 30. z najsłynniejszym burzeniem cerkwi krótko przed wojną. Zbrodnie na Polakach w ZURL - 1918-1919. Ukraińska myśl nacjonalistyczna z roku 1929:

Na przykładzie polskich powstańców widzieliśmy, że ludzie, którzy chcieli zdobyć wolność dla swojego narodu, nie przebierali w środkach dla jej osiągnięcia. Dlaczego i my nie mielibyśmy pójść drogami wytyczonymi przez historię?