[carver]

mam ponad roczne doświadczenie w branży elektronicznej (trochę też światłowodowej), produkcja/testowanie urządzeń, ale w tej firmie nie chcę dalej pracować bo rozwój dla mnie średnio

w co konkretnie uderzać w najbliższym czasie w celu zwiększenia zarobków i rozwoju zawodowego? Cały czas mówię o elektronice, i czy firmy w ogóle chcą takich pseudoelektroników :P

rejon: Polska B :P

#praca #pracbaza #elektronika #inzynieria #polibuda

[L.....o]

@carver zapotrzebowanie jest ale nie oczekuj, że w Polsce będziesz robił komponenty do satelit.

[przech]

@carver: polska B północ czy południe? jak południe to może szukaj w Krakowie, sporo firm projektujących elektronikę szuka pracowników, zarówno do softu i hardware'u. z branży telekomunikacyjnej też się coś znajdzie

[carver]

@przech: bardziej B, moje pytanie dotyczy jaki konkretnie kierunek w tym obrać, na pewno nie będę programował, i nie chciałbym pracować w tej branży zbyt długo, chyba że coś "wygodnego" by się trafiło

[B.....l]

@carver: jak w elektronice z produkcji chcesz przeskoczyć na wyższe zarobki i rozwijać się to tylko stanowisko konstruktora / technologa, ale w firmach które znam, to konstruktor jest "malarz-tynkarz-akrobata", zajmuje się zarówno częścią programową, sprzętową i później wdrożeniem tego do produkcji.

Jak chcesz się rozwijać cały czas w elektronice to zainteresuj się programowaniem mikrokontrolerów, np. avr.

[Wujek_Fester]

programowaniem mikrokontrolerów, np. avr.

@BoaKusiciel:

Jeżeli już to ARMy i RTOS. AVR to liga hobbystów.

@carver: Z tego co widzę, to na rynku jest obecnie nisza dla hardware testerów (braki zarówno w PL jak i #zagranico), wliczając zarówno prototypownie jak i masówkę Liźnij LabView, TestStand, CANa. Ja nie narzekam :)

[B.....l]

Jeżeli już to ARMy i RTOS. AVR to liga hobbystów.

@Wujek_Fester: a przesiadka AVR > ARM nie będzie łatwiejsza, niż start od 0 na ARMach?

[piastun]

zajmuje się zarówno częścią programową, sprzętową i później wdrożeniem tego do produkcji.

@BoaKusiciel: oby tylko to :), nie zapominaj o dokumentowaniu, rozmowach z dostawcami, negocjacjami wymagań i cen, zapytań ofertowych, symulacji(ale to akurat jest spoko), zakresie obowiązków najlepiej od głebokiej analogówki bo najbardziej zboczone FPGI :) do tego VHDL na poziomie wirtuoz + przetwarzanie sygnałów i innych pierdół. Do tego nie daj Boże, jesteś odpowiedzialny za integrację sprzętu z innymi firmami

[piastun]

Liźnij LabView, TestStand, CANa. Ja nie narzekam :)

@Wujek_Fester: cumplu gdzie pracujesz(automotive?) i co robiszw tym LabView.
Kiedyś chyba z tobą rozmawiałem albo czytałem twoje wpisy bo coś mi się przypomina ten program TestStand.

[piastun]

@BoaKusiciel: zawsze > @Wujek_Fester: a przesiadka AVR > ARM nie będzie łatwiejsza, niż start od 0 na ARMach?
Zawsze lepiej mieć podstawy jak działa CPU niż nie mieć ale lepiej nie trać czasu tylko uderzaj w ARMY.
One mają potencjał i teraz wszędzie widać ogłoszenia i zapotrzebowanie.

[carver]

@Wujek_Fester: co masz na myśli poprzez nie narzekanie, jakie widełki po jakim czasie i w jakim rejonie, jakbyś mógł to może być na PW ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Wujek_Fester]

@BoaKusiciel IMO lepiej od razu od ARMów zacząć. Metodologia zbliżona, koszty niewiele większe (np. Nucleo Board kompatybilne z Arduino). Kiedyś jak uczyłem się programowania zacząłem od "łatwiejszego" Pascala i do dzisiaj żałuję.

@piastun
@carver

Pracuje #zagranico jako Test Engineer, w Polsce wcześniej jako inżynier produkcji elektroniki. Widzę braki na rynku bo inżynieria testow hardware jest mega wymagająca - każdy temat jest inny, zawsze testujesz coś nowego, za poznajesz się z innymi standardami

[carver]

@Wujek_Fester: w Polsce nazwa stanowiska jest taka sama - test engineer/inżynier testów, czy może poprostu tester?

[Wujek_Fester]

@carver z tego co wiem to inżynier testu ;-)

[carver]

@Wujek_Fester: kojazylem Cię że PLCki programowales, tak było?

[Wujek_Fester]

@carver Też :-) robiłem to na czym szło zarobić :-)

[carver]

@Wujek_Fester: szanuje za lekkość przyswajania takiej wiedzy

[Wujek_Fester]

@carver: W szkole uczysz się CO możesz zrobić, kiedy wchodzą konkretne projekty to uczysz się JAK coś zrobić ;) Mała różnica, ostatecznie okazuje się, że wystarczy 20% dostępnej wiedzy i zdrowy rozsądek aby zrobić 80% projektów. Szkoły niestety uczą wszystkiego i niczego jednocześnie.

Taki przykład z jeszcze z praktyk - pracowaliśmy na DCSach ABB, trzeba było zoptymalizować pracę 4 pomp pod kątem zużycia energii. Kumpel z roku zaczął tworzyć cuda na

[carver]

@Wujek_Fester: pewne masz rację e w Polsce myślenie januszy prowadzących firmy jest kiepskie, jedyny słuszny pracownik dla nich to taki który ósmy rok pracuje u nich w firmie