[mojwa]

Mój piesek, który od kiedy wprowadziłam się z domu mieszka z moimi rodzicami jest chory. Ciężko - do tej pory był leczony pod kątem zapalenia tchawicy, ale okazuje się że to raczej wtórny objaw problemów z sercem. Stoi i ciężko oddycha, po lekach od weta przestał się dusic ale nadal musi być mu ciężko bo tylko stoi w miejscu, nie może się polozyc.

Boję się, że to jego ostatnie dni i będę musiała razem z tatą podjąć decyzję o skróceniu cierpienia naszego psiaka.
Nie ma nawet 12 lat :(

#pokazpsa #zwierzaczki #psy #zalesie

[mojwa]

@bartekkk taki fajny, wesoły zwierzak z niego był, zawsze jak przyjeżdżam to się cieszy, dziś tez, przyszedl, ogonem merdal itp

Jutro ma mieć badania, liczę mocno że uda się mu pomóc jednak (╥﹏╥)

[pietryna123]

@mojwa: Z własnego doświadczenia powiem ci, że chyba lepiej skrócić mu cierpienia póki jeszcze jest w jako takim stanie. Mój do samego końca cieszył się jak go wołałem, choć ostatniego dnia wyraźnie było widać że wyniszczony organizm się poddał i trzymanie tego dłużej ku własnej "uciesze" byłoby nieludzkie.

[mojwa]

@pietryna123 jestem tego świadoma i pytałam już o to lekarkę. Jeśli badania wyjdą bardzo słabo i psiak nie będzie reagował na leki, to taka decyzję trzeba będzie podjąć chociaż boli :(