[Dejzon]

Siema Miruny!
Coraz częściej słyszy się o tym, że biurwy z ZUS, US czy innych MOPSów siedzo i stalkujo ludzi na FB, NK i innych. Czy ktoś orientuje się jak to wygląda od strony formalnej? Wiem że FB ma specjalną stronę logowania dla organów ścigania, ale tam trzeba przesłać dokumenty z prokuratury lub sądu. Nie sądzę żeby biurwa z ZUSu na przykład latała do sądu po to aby podglądać kogoś kogo się podejrzewa o lewe L4. Może po prostu szukają debili z publicznymi profilami i liczą Karyna czy Seba się rozprują podczas rozpytania i okazania fotek z netu?
#zus #internet #prawo #facebook

[bigger]

@Dejzon: Mimo calej swojej nienawisci do ZUSu nie widze w tym nic zlego.
Profile sa publicznie dostepne a jak ktos jest na tyle glupi,zeby podczas L4 wrzucac takie foty to niech ginie.

[YaYco]

@Dejzon: Art. 75. § 1. Jako dowód należy dopuścić wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. W szczególności dowodem mogą być dokumenty, zeznania świadków, opinie biegłych oraz oględziny.

¯\_(ツ)_/¯

[weeego]

@Dejzon a co to za strona do logowania dla organów

[wonsz_smieszek]

Może po prostu szukają debili z publicznymi profilami i liczą Karyna czy Seba się rozprują podczas rozpytania i okazania fotek z netu?

@Dejzon: opis w stylu "dziki melanż po przejażdżce quadami" ze zdjęciem dyskoteki z Palma de Mallorca może wzbudzić podejrzenia, jeżeli delikwent ma L4 na dwa tygodnie, bo angina i musi leżeć w łóżku.

[staryhaliny]

@Dejzon: ale wiedz że L4 nie oznacza automatycznie ze masz leżeć w łóżku i nie opuszczać piwnicy. Wszystko zależy jaki symbol da lekarz