Wpis z mikrobloga

No i nadszedł ten moment... zakończyłem #breakingbad
Ech, fajnie się oglądało - ale z drugiej strony, trudno było spodziewać się czegoś innego niż takiego właśnie finału. Choć szkoda, że parę drobiazgów nie było poprowadzonych trochę inaczej...

Swoją drogą - chyba widzowie byli lekko zaskoczeni, że w ogóle powstał sezon 5. A gdy już poszedł pierwszy odcinek, to w sumie już jasne było, że nici z sielankowego zakończenia...

Tak czy siak - było warto :)

Ale teraz #pytanie do miłośników BB: jakoś w połowie drugiego sezonu żona stwierdziła, że chyba dla niej to zbyt ciężkie (i miała rację, bo potem rzeczywiście zaczął się coraz większy hardcore). Czy podobnie wygląda "Better Call Saul"? Tak na czuja to mi się wydaje, że chyba BCS będzie zdecydowanie lżejszy w odbiorze, bo przecież Walter był zdecydowanie najbardziej problematycznym klientem Saula...

enron - No i nadszedł ten moment... zakończyłem #breakingbad
Ech, fajnie się oglądał...

źródło: comment_CzrakaO9BE8M1fLvPgPtxcocrYbO6LlN.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Czy podobnie wygląda "Better Call Saul"?


@enron: BCS jest całkiem inne - bez wyrazu, nudne i mało wciągające :( Jedynie Mike nadrabia i jego historię ogląda się fajnie.
  • Odpowiedz
@Ju_ras: absolutnie niee jest ! bożee widzisz nie grzmisz... Jest inny śmieszniejszy ale atek z salamanca jest OK! zalęzy czego oczekujesz nie będzie to jak w BB o kur... zwłaszcza jego relacje z ta no... Kim Wexler no.. Ale zato nacho jest pierwsza klasa! I trochę tuco się przewija ale jest spoko ja zaraz po BB który widziałem 2 raz zacząłem BSC też 2 raz , Mój różowy lubi to
  • Odpowiedz
Ja ogólnie zawiodłem sie bb, myślałem że to będzie serial, który zmiecie mnie z powierzchni ziemi jakimiś plot twistami itp, a podczas oglądania mogłem przewidzieć 95% zakończeń scen. Gra aktorska rewelka ale sam serial...dobry ale chyba wolę inne gatunki.
W przyszłości np obejrzę jeszcze raz, może wtedy wpadnę w taki zachwyt jak 99% wykopków.
  • Odpowiedz
@enron: Saul jest "trochę" inny. Nawet jeżeli klimat i nawet schemat budowania historii jest trochę podobny, to sama historia jest opowiadana inaczej. Czy gorzej czy lepiej to już najlepiej samemu osądzić. W każdym razie trzeba przyznać, że BTC jest na pewno mniej dynamiczny od BB, ale mi akurat podpasował (choć niektóre wątki są naprawdę powolne).

  • Odpowiedz
BCS jest całkiem inne - bez wyrazu, nudne i mało wciągające


@Ranger: To oglądałeś chyba tylko 1 sezon, który tak jak w breaking bad jest najgorszy. 3 sezon BCS jest zdecydowanie najlepszy i klimat BB się z niego wylewa, potem 2.
  • Odpowiedz
@enron: BB i BCS to to samo uniwersum, idealne dopełnienie samego BB. Mi się serial podobał bardzo, liczyłem na coś innego ale to co zobaczyłem - nie zawiodłem się.
  • Odpowiedz