Wpis z mikrobloga

Serwus Miraski! Jak się wziąć za siebie? Niestety lata lecą i czuję, że się coraz bardziej zapuszczam. Jeżeli chodzi o wagę to tragedii nie ma, 77 kg przy 180 cm., ale z wyglądu się sobie nie podobam (trochę męskie #cycki i #bojler zaczyna się robić. Niestety jestem totalnie zielony w kwestii dbania o siebie. Nigdy nie lubiłem #silownia, bo nudzi mnie bezcelowe machanie na sprzętach. Próbowałem #bieganie, ale wytrzymuję max 3 tygodnie, potem mi motywacja siada. Szczególnie przy takiej pogodzie. Jeżeli chodzi o #dieta, to na razie staram się wyeliminować syfne żarcie i alkohol. Zwiększyłem też #warzywa i #owoce. Sporo potraw też spożywam przygotowanych na parze. Niestety mam problem z liczeniem kalorii, bo głównie posiłki przygotowuje #rozowypasek, a ona nie będzie mi liczyć xD. Do tego pracę mam siedzącą, więc aby mieć minimum ruchu dymam do #pracbaza na nogach (2,5 km w jedną stronę). Powoli dojrzewam do myśli, że chyba jedyne wyjście to porządniej wziąć się za dietę i jednak przekonać się jakoś do siłowni. Tutaj pojawia się kolejny problem, bo kompletnie nie wiem co mam tam robić. Od czego zacząć? Jakie ćwiczenia? Na jakich sprzętach? Jest jakiś poradnik #silownia dla opornych krok po kroku? Chodzi mi o polepszenie #zdrowie oraz poprawienie wyglądu. Z góry dzięki za wszystkie rady. #kociochpyta #mirkokoksy #mikrokoksy
  • 25
  • Odpowiedz
@PanProgramista: miałem podobny problem, najpierw zacząłem chodzić na silke z kumplem ale to nie dla mnie później kumpel zabrał nas zajęcia grupowe z kalisteniki mega sie wkręciliśmy waga w doł po 3 miesiącach sylwetka wyglada dużo lepiej polecam poszukać czegoś takiego nie nudzisz sie tam ciagle machając ciężarami
  • Odpowiedz
Tak samo kiedyś cwaniakowałem jakie to imbecyle chodzą na siłownię, ale jak zobaczysz pierwsze efekty to zobaczysz, że można się przy tym dobrze bawić i bynajmniej nie jest to jakaś rozrywka dla plebsu ;)


@MarianAlkoholik: podpisuje się pod tym rękami i nogami. Mnie się dawniej siłka kojarzyła z nieskalanymi myślą sebixami, który z automatu byli dla mnie aseksualni. Dopóki nie poszłam i nie zorientowałam się, że to jednak wymaga wielu
  • Odpowiedz
@Kerrigan: Tylko łącząc rozwój intelektualny ze sportem stajesz się zbalansowanym człowiekiem. Olewanie sportu to prosta droga do chorób, depresji i niesatysfakcjonującego życia.
Szkoda że tak późno odrzuciłem te powszechnie panujące stereotypy.
Szkoda że te stereotypy są ciągle wpajane dzieciom w szkołach i rodzinach.
Martwy, przysiad, klata powinny być na maturze!
Cepion - @Kerrigan: Tylko łącząc rozwój intelektualny ze sportem stajesz się zbalanso...

źródło: comment_jpbL89swifVzdzALEjyb48rtmSLNditE.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Cepion: z mojej strony mogę jeszcze dodać że na psychiczne zmęczenie np .związane ze stresem w pracy, nie ma nic lepszego niż zmęczyć się fizycznie. To taki banał, ale w praktyce wcale nie jest taki oczywisty.
  • Odpowiedz