Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie: jestem normalny czy moja dziewczyna ma rację? Byliśmy razem rok, 2 miesiące temu zamieszkaliśmy razem. Dzisiaj (a właściwie to już wczoraj, bo piszę to po północy) powiedziała, że nie chce już ze mną być bo zaczęła się mną brzydzić. Jako przykład obrzydliwych zachowań podała puszczanie bąków, wydłubywanie jedzenia z zębów i smarkanie do ręki (bez chusteczki) przy niej. Myślałem, że ludzie w związkach mogą zachowywać się przy sobie swobodnie, każdy ma potrzeby fizjologiczne i nie jest to nic wstydliwego. Waszym zdaniem moje zachowanie jest w porządku czy jednak jestem obrzydliwy? #kiciochpyta #zwiazki #logikarozowychpaskow

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz

Kto ma rację

  • Ja 16.3% (512)
  • Moja była 83.7% (2637)

Oddanych głosów: 3149

  • 63
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Jaki hejt na smarkanie poszedl. Gazowanie partnera okey bo smieszy hihihi ale wysmarkac sie juz nie mozna ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zakładam, że chodzi o smarkanie " w reke" nad zlewem i puszczoną wodą.
Sam tak robie, myje rano morde i smarcze w łapę. Damn it, jestem obrzydliwy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Fexo: hehe myślałem, że każdy tak robi z tym smarkaniem (w sensie że nad zlewem przy puszczonej wodzie) ale wychodzi na to, że chyba jestem w gronie tych p------------h xD
  • Odpowiedz
Pewnie to bait.. ale gdyby to jednak była prawda to wcale bym się dziewczynie nie dziwiła. Nie ma nic gorszego niż totalne odzieranie się z intymności / prywatności w związku. Puszczanie bąków z premedytacją lub wysmarkiwanie gili w łapę niczym bezdomny jest totalnie obrzydliwe. Rozumiem wyjątkowe sytuacje ale jeśli jest to codziennością to straciłabym cały pociąg do takiej osoby. Pewnie to i tak wierzchołek góry lodowej Xd
  • Odpowiedz