Wpis z mikrobloga

  • 139
Cholera mirki musze sie z wami podzielic pewna historia. Akcja co prawda rozegrala sie grubo ponad 7 lat temu ale do dzis wracam do tej chwili z usmiechem na twarzy i troche #feels zarazem. Otoz siedzialem sobie w domku z moj #rozowypasek na #studbaza jeszcze. Pamietam ze zbieralem sie wyrzucic smieci, zalozylem wiec buty i chcac zrobic jej psikusa i troche wystraszyc to zamknalem glosno drzwi tak by to uslyszala choc z mieszkania nie wyszedlem tylko skitralem sie za drzwiami z zamiarem rychlego ataku( ͡º ͜ʖ͡º)Jakie bylo moje zdziwienie gdy moja luba po 2 min. dzwoni do kogos i slysze "...jak sie czujesz misiu?, wszystko ok?, tesknie za toba i pare innych slodkich tekstow" zagotowalo sie we mnie bo juz wtedy wiedzialem ze dzwoni do swojego bylego bolca ( ͠° °) rozmowa nie trwala dlugo, odczekala kolejna chwile i kiedy odlozyla sluchawke wszedlem JA caly na bialo #!$%@? heheh Nigdy nie zapomne jej wyrazu twarzy a la srajacy kot. Tak oto zakonczyl sie ponad 2u letni zwiazek. Jak to dobrze miec dusze prankstera bo kto wie moze nadal bym zyl w nieswiadomosci i mogl bym nie poznac mojej przyszlej zony z ktora jestem mega szczesliwy. Zycie plata takie figle ze huhu))¯_(ツ)_/¯( ͡° ͜ʖ ͡°) #zwiazki #gownowpis #truestory
  • 8