Wpis z mikrobloga

@xanieeee: chociażby to że wszystkie te motory mają wspólny blok i wszystkie zaczynały jako "nic niewarty śmieć".

Ciekawostką jest to że zespół F1 nie używał nowych bloków silnika. Wykorzystywali tylko i wyłącznie bloki używane, po minimalnym przebiegu 200k. I znowu: zaczynał jako g---o a daleko zaszedł.
  • Odpowiedz
@bartek555: fajny bejcik, zabawny, taki 5/10. Ja taki filtr dałem do kosiarki z silnikiem Hondy po tym jak go zakułem, jak zainstalowałem turbinę i odpaliłem mojego potwora to aż krowa sąsiada z wrażenia poroniła - i nie mówię o jego matce jakby co
  • Odpowiedz
@Cobesh: no ale to nic nie znaczy, poza tym raz, że nie po minimum 200kkm, tylko około 100k mil, a to różnica, dwa, że w tamtych czasach używanie bloków wykorzystywanych w cywilnych pojazdach było powszechne - vide cała historia Pinto. Po prostu tak było taniej i przy braku możliwości wychwycenia ewentualnych niedoskonałości materiałowych pewniej. Plus korzyści wizerunkowe. Tylko, że to znaczy tylko i wyłącznie tyle, że te bloki w tych
  • Odpowiedz