Wpis z mikrobloga

Od rana rzucam fajki, nie potrafię niczego innego robić jak siedzieć i scrollować mirko bo cały czas o tym myślę (°° co za p------a akcja
Palę nieprzerwanie 18 lat O.o Rzucam dla zdrowia, różowej i dzieci.
#oswiadczenie trzymajcie kciuki żebym już nie dodawał wpisów pod tagiem #wykopsmokersclub
  • 79
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@acidd: to był po prostu taki szok dla organizmu karmionego codziennie od prawie 30 lat solidną dawką nikotyny (2-3 paczki dziennie) że facet chwilowo oślepł ¯\_(ツ)_/¯ ale trzyma się dzielnie i już nie pali kilka dobrych lat, zdrowy i szczęśliwy
  • Odpowiedz
@acidd: różne organizmy funkcjonują inaczej a gość kopcił jak lokomotywa, wiesz jak to było w prl, nikogo jakieś fanaberie ze zdrowiem swoim i otoczenia nie obchodziły a bez papierosa nie było przerwy na papierosa
  • Odpowiedz
  • 7
@acidd c---a tam desmoxany... Rzuciłem prawie miesiąc temu, bez wspomagaczy i nie było trudno... Dopóki nie przeczytałem pewnej książki, miałem w głowie non stop te same myśli co Ty. Ale dzięki książce, nagle wszystko staje się proste. W końcu k---a opuszcza Cie to pranie mózgu, którzy Ci wszyscy robią od małego - że rzucanie palenia to coś trudnego. To nic trudnego.

Jak chcesz to Ci wyślę pdf. I masz to czytać.
  • Odpowiedz
@acidd: Ja po 5 dniach brania w ogóle przestałem myśleć o fajkach w takich sytuacjach, co prawda czasem mi przemknęła myśl o zapaleniu ale nie miałem na to ochoty wcale. Z minusów to przez pierwsze trzy dni kiepsko spałem i śniły mi się koszmary. Z tego co wiem to częste bo moi znajomi tez tak mieli
  • Odpowiedz
@acidd trzymam mocno kciuki, p-------y to syf. Mój tata sobie dołożył nimi sporo gwoździ do trumny... A teraz liczę że moi bracia się opamiętają. Dlatego mocno kibicuję każdemu kto chce rzucić.
Warto!
  • Odpowiedz
  • 3
@acidd ostatnio dopiero po 20 dniach z Desmoxanem przestałem całkowicie palić.
4 lata temu udało mi się rzucić na pół roku, a teraz nie palę już 4 miesiące i wiem, że jakbym zapalił nawet jednego to wracam do nałogu.
Trzymam kciuki! Powody rzucenia mam te same ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@acidd: Rzuć dla siebie. Póki sam nie będziesz tego chcieć to po prostu Ci się to nie uda. Albo będziesz potajemnie popalać. Musisz przede wszystkim sam dla siebie chcieć a nie dla kogoś.
  • Odpowiedz
@acidd: najtrudniejszy sam początek, ale jak chcesz to dasz radę. Jak mój ojciec w januszowej pracy po 40 latach był w stanie przestać bez czytania książek, plastrów i efajek, to znaczy że się da (òóˇ) trzymam kciuki
  • Odpowiedz