Wpis z mikrobloga

#debata #bron #legalizacja #korwin

Jak myślicie czy dostęp dostęp do broni palnej powinien mieć każdy? od rolnika, przez ćpuna, po gimbusów, na moherowych babciach skończywszy? czy każdy kto naoglądał się Miami Vice i nagrał w CoDa i ma troszkę kasy, może sobie kupić Glocka i strzelać do sąsiadów, tłumacząc, że to samoobrona?
Zapraszam do dyskusji
  • 136
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PikPak wiem, dzieki m.in. Twojej aktywności na wypoku zainteresowałem sie bronią palną, ale na test czy mi to podejdzie wziąłem wiatrowkę i póki co zatrzymałem się na tym etapie bo to dostarcza mi dość frajdy ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@DroMak: NIe znasz prawa które obowiązuje a chcesz o nim rozmawiać.
Twierdzisz, że ktoś kupi karabin/strzelbę i to da im przewagę w pomieszczeniach. Co jest absolutnym popisem niewiedzy.

Jak mam z toba dyskutować o czymś o czym nie masz pojęcia? Mam tutaj wrzucać cale podręczniki do CQB, wklejać 50 stron ustawy o broni i amunicji, żebyś miał jakąś podstawę do dyskusji?

To tak jakbym ja powiedział "podyskutujmy o gruszkach" i upierał się,
  • Odpowiedz
@martwy_kotek: a w jaki sposób ja mam z tobą dyskutować jak jedyne twoje kontrargumenty to wycieczki osobiste i ironiczne hiperbole? Jak chcesz się pobawić w ojca i syna i pospierać odzywkami z gimnazjum to nie ma problemu. Od czegoś jest nocna
  • Odpowiedz
a w jaki sposób ja mam z tobą dyskutować jak jedyne twoje kontrargumenty to wycieczki osobiste i ironiczne hiperbole?


@DroMak: Kolejna lekcja - zarzut ignorancji i nieprzygotowania do "debaty" i reducto ad absurdum we wpisie to nie jest wycieczka osobista.

Nie masz pojęcia o broni i o prawie dotyczącym broni. :) nie moge z Tobą dyskutować merytorycznie a nie mam ochoty na przepychanki
  • Odpowiedz
@Ganiu: O no właśnie. Więc skoro tak trudno jest zdobyć b--ń to czemu ułatwiać to włamywaczom czy zbirom na ulicy czy kibicom? Jasiek spod 4 nie załatwi sobie broni, a tak to idzie do sklepu, kupuje i basta.
  • Odpowiedz
czemu ułatwiać to włamywaczom czy zbirom na ulicy czy kibicom?


@DroMak: a czemu utrudniać to obywatelom, którzy nie chcą łamac prawa, żeby mieć możliwości obrony przed tymi, którzy chętnie złamią prawo żeby nielegalnie zdobyć b--ń?
  • Odpowiedz
@martwy_kotek: w takim razie wypad.

Co ty myślałeś że na wykopie będzie dyskusja akademicka na poziomie doktora? Jestem szarym obywatelem, któremu miałaby być udostępniona b--ń w ewentualnej legalizacji. I tak nie jestem specjalistą, bo wypowiadam swoje zdanie zbudowane na obserwacji rzeczywistości. Oczywiście źe mogę się mylić, po to stworzylem ten temat. Zweryfikowac swoje poglady.
  • Odpowiedz
@DroMak przy zdobywaniu pozwolenia na b--ń przeprowadza się wywiad środowiskowy. Kiedy Twój wniosek trafia do WPA to dzielnicowy odpowiedzialny za Twój rejon odwiedzi Ciebie w domu, wypyta o Ciebie w okolicy. Kiedy byłem wpisywany na listę kwalifikowanych pracowników zabezpieczenia technicznego to każdy z sąsiadów był pytany o mnie, zakładam, że w przypadku broni wywiad jest robiony bardziej wnikliwie. Osoby o których wspominasz nie uzyskają pozytywnej opinii a wzorowy obywatel z dnia
  • Odpowiedz
@martwy_kotek: Tylko że udostępniasz wtedy obu stronom. Skoro tak, to czemu większość obywateli nie nosi gazu pieprzowego, czarnoprochowca czy nawet kubotana? To są rzeczy legalne służące do obrony.
  • Odpowiedz
@Ganiu: w końcu jakiś porządny argument

Ale ja nie mówię o kibicach januszasz przez tv z wuwuzelami, a tych p--------w, co rzucają racami w policje, idą na ulicę z bejsbolami. Dać im b--ń i zrobią zadymę większą niź ustawa przewiduje
  • Odpowiedz
Skoro tak, to czemu większość obywateli nie nosi gazu pieprzowego, czarnoprochowca czy nawet kubotana? To są rzeczy legalne służące do obrony.


@DroMak:
Tak samo jak nie noszą apteczek, nie chodzą na kursy pierwszej pomocy czy survivalu. Odpowiedź jest prosta:
wbrew pozorom większość osób nie interesuje się własnym bezpieczeństwem i ma nadzieję, że gdy dojdzie co do czego państwo będzie w stanie im pomóc. Tak się jednak często nie dzieje i
  • Odpowiedz
@DroMak podam przykład nieco anegdotyczny, możesz go uznać lub nie ale uważam że warto o tym wspomnieć. Pominę nazwy własne bo nie chcę siebie samego doxować ;)
Mam kolegę, który jest policjantem. Nieco ponad rok temu został dzielnicowym w jednym z większych miast w naszym kraju w dzielnicy należącej do tych z kategorii nieciekawych. Po roku wie o każdej prostytutce (same w sobie są nie są złe, ale ciągną do nich
  • Odpowiedz
@Ganiu:

Pseudokibice o których piszesz po zdjęciu kominiarek nie zmieniają się w idealnych obywateli i w większości są oni znani organom ścigania, prędzej spodziewałbym się u nich broni nielegalnej, niż tego że mogliby zgodnie z prawem zdobyć pistolet lub karabinek, ponieważ wywiad środowiskowy by ich wykluczył na wstępie.

Tak, w gwoli sprostowania:
Wywiad jest przeprowadzany przed samym podjęciem decyzji administracyjnej o przyznaniu pozwolenia na b--ń i nie może być przesłanką uniemożliwiającą jego uzyskanie.
  • Odpowiedz
@gaz24wolga to mnie zgasiłeś a moja argumentacja upadła ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nie jestem w żadnej mierze ekspertem od broni i nie znam też UoBiA na wylot ale opierałem się na art. 15 u. 1 pkt 6, czyli:

1. Pozwolenia na b--ń nie wydaje się osobom:

(...)

6) co do których istnieje uzasadniona obawa, że
  • Odpowiedz
@jabl: Widły też możesz, ale zacukać wiodłami trudniej, a - przede wszystkim - jak donosi kryminalistyka, większość morderstw opiera się na afekcie, a afekt to kwestia chwili, nie zaś kwestia nawet minutowego rozeznania. Widły, czarnoprochowiec czy znowuż inne wymagające czasu narzędzie nie przystaje do działania w afekcie.
  • Odpowiedz