Wpis z mikrobloga

Postać Jacka "Gebelsa" Goca w "Pitbullu" to dla mnie fenomen kunsztu w wykonaniu Grabowskiego.

Fenomenalne jest to, że mimo, iż widząc Grabowskiego myślę "Ferdek Kiepski" to w tym serialu stworzył postać absolutnie różną od tej z serialu komediowego

Jakby grało go dwóch innych ludzi. Inne spojrzenie, ton głosu, wysławianie, po prostu brawo.
#seriale #pitbull
rales - Postać Jacka "Gebelsa" Goca w "Pitbullu" to dla mnie fenomen kunsztu w wykona...

źródło: comment_GNXsHBoCzA06TtQwM55jNYeU2xXc076G.jpg

Pobierz
  • 84
  • Odpowiedz
@mosku: Tylko ze pierwotnie Tim Roth mial grac Lande w Bekartach Wojny i to pod niego Tarantino pisal role, a w Django nie chcial wystapic w ogole, ale tu Tarantino go przekonal, no i role Django mial grac Will Smith, ale uznal ze to wlasnie Christoph gra glowna role i porzucil projekt, czego ponoc do dzis zaluje. Tak samo jak tego ze odrzucil role w Matrixie jako Neo :D

Z kolei
  • Odpowiedz
@SH91: To by się zgadzało z tym co napisałem oprócz Bękartów bo gość z podcastu chyba tylko wspominał Django. Nie zmienia to faktu że ten koleś gra wszędzie podobnie Rzeź Polanskiego, film o tej malarce i wielkich oczach no i dwa wymienione wcześniej. Do tej pory jakoś nie zwracałem uwagi ale myślę że w końcu nastąpi zmęczenie materiału jak w przypadku Deppa czy Cage.
  • Odpowiedz
Grabowski jest aktorem, który zagra wszystko i kazda postac odwzoruje przekonujaca. Niewazne czy to ojciec w "Zrobmy sobie wnuka", czy Gebels w PittBulu. A według mnie, jego największy sukces, to to, że dla większości ludzi, którzy oglądają "Świat według kiepskich" jest Grabowskim, a nie Kiepskim :) nie jest aktorem jednej roli. Pamiętam wywiad z nim z przed paru lat jak mówił, że mniejszego debila robi z siebie grając Ferdka, niż jego koledzy
  • Odpowiedz
: cezary zak jest dobrym aktorem ale mysle ze tadzik (artur barcis) jest o wiele lepszym.


@marihlana123: Barciś jest świetny lako lektor, uwielbiam z nim audiobooki. Polecam Gwiezdny Pył Neila Gaimana.
  • Odpowiedz
Fenomenalne jest to, że mimo, iż widząc Grabowskiego myślę "Ferdek Kiepski" to w tym serialu stworzył postać absolutnie różną od tej z serialu komediowego


@rales: Od kiedy obejrzałem Pitbulla w mojej głowie zawsze Gebels na widok Pana Andrzeja.
  • Odpowiedz
@rales: > widząc Grabowskiego myślę "Ferdek Kiepski" to w tym serialu stworzył postać absolutnie różną od tej z serialu komediowego

Grabowski to kawał aktora i strasznie cierpi przez Ferdka to jak się nim zaszufladkował ale kredyty z czegoś czego spłacać. Stworzenie postaci "absolutnie różnej" od Ferdka nie jest osiągnięciem zwłaszcza dla Grabowskiego :D
  • Odpowiedz
W dobie Mroczków i innych „gwiazd”, poniekąd rozumiem ten zachwyt jego grą, ale z drugiej strony – na tym właśnie polega aktorstwo. Inna sprawa, że nie każdemu aktorowi też jest dana taka różnorodność w odgrywanych rolach. Trafiło się Grabowskiemu, Lindzie, Chyrze i może trochę Braciakowi. Reszta, nawet jeśli dobra, odgrywa w zasadzie ciągle bardzo podobne charaktery. Taki np. Dorociński – bardzo dobry aktor, ale każda rola to w zasadzie taki sam charakter.
  • Odpowiedz