Wpis z mikrobloga

@LibertyPrime: w jaki sposób ją to definiowało? Ona była "normalnego" koloru skóry. Jeśli w tym serialu wszystkie kolory są normalne w społeczeństwie to królowa może być biała, czarna czy żółta i nie ma to znaczenia. Jeśli serial nie opowiada o prześladowaniu ze względu na kolor skóry w tamtych czasach to reżyser sobie może na takie coś pozwolić.
  • Odpowiedz
  • 0
Uważasz, że nie jest uwłaczającym dla historii rodu przedstawianie absolutnie sfałszowanej historii w której jedna z władczyń, Małgorzata Andegaweńska, absolutnie wielka przedstawicielka na kartach historii ze owianą sławą linią Lancasterów nagle jest czarna?


@pepies: Co jest uwłaczającego w tym, że zagrała ją czarna aktorka?
@rzep Uwlaczajace to może zle słowo. Ale nie są rzetelne takie przekłamania historyczne. Nawet jeśli nie jest to dokument to jednak jest to produkcja historyczna
  • Odpowiedz
  • 0
@pepies Ciekawe czemu nigdy nie widzę oburzenia tych samych osób na to, że w każdym kościele masz blond białego Jezusa z blond białą Marią...

@Sierkovitz Jezusow jest przecież wiele, tak jak wiele jest Marii. Nawet Polska ma swojego Jezusa Króla Polski ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
W ogóle wiesz, o czym piszesz?


@Venro: ale w czym problem? Jeśli serial nie koncentruje się na temacie dyskryminacji ze względu na kolor skóry to nie widzę problemu. W większości filmów kosmici mówią po angielsku i nikt nie robi o to afery, po prostu film nie koncentruje się na sposobie komunikacji tylko na innych aspektach relacji między różnymi gatunkami. Oczywiście znajdą się filmy, w których problem językowy się pojawia, ale
  • Odpowiedz
@Yahoo_:

Skoro dla tej produkcji kolor skóry królowej nie ma znaczenia to nie wiem czemu reżyser miałby się nią przejmować.


Może dlatego, że w czasach do których nawiązuje produkcja czarnoskórzy na skutek eksploracji innych kontynentów przez pierwszych podróżników zaczynali dopiero trafiać do Europy i to wyłącznie jako niewolnicy, a w literaturze byli często przedstawiani jako diabły lub istoty, które nie są ludźmi i bliżej im do zwierząt?
  • Odpowiedz
@Venro: A rozumiesz, że to może nie mieć znaczenia dla tej historii opowiadanej w filmie? Jak w filmie o starożytnym Rzymie wszyscy mówią po angielsku to jakoś nie słyszę głosów oburzenie. Język w jakim mówią nie ma znaczenia, dlatego nie ma sensu się na nim skupiać. Tak jak kolor skóry królowej może nie mieć znaczenia (nie wiem, nie znam tego filmu, ale stawiam, że tak jest). 10 raz to piszę,
  • Odpowiedz
@rzep: czyli absolutnie nie było by nic złego w graniu stalina przez Murzyna bądź Jordana przez białego? Ja nie wiem po #!$%@? tak komplikować sprawe i na SIŁE wrzucać do takich ról ludzi, którzy nie pasuja .
  • Odpowiedz
@Yahoo_:

A rozumiesz, że to może nie mieć znaczenia dla tej historii opowiadanej w filmie?


Dla historii opowiadanej w firmie nie miałoby również znaczenia, gdyby zagrał ją pies albo Fiat Panda. W oczywisty sposób film lub serial nawiązujący do danych czasów lub czerpiący z danego dzieła powinien oddawać realia ówczesnej rzeczywistości.
  • Odpowiedz