Aktywne Wpisy
tylko_pytam +154
Wytłumaczcie mi coś. Blok z tamtego roku w jednej z centralnych dzielnicy miasta, gdzie 15k za metr. Wynajem pewnie pod 4k. I u prawie wszystkich sąsiadów na piętrze buty wystawione na korytarz. To jest jakaś nowa moda? Dla mnie to wieśniactwo. U was też tak ludzie robią? Przecież każde mieszkanie ma tam przedpokój. A może to coś specyficznego dla #wroclaw ?
#nieruchomosci #patologiazewsi #patologiazmiasta
#nieruchomosci #patologiazewsi #patologiazmiasta
hadrian3 +310
Wąchanie fotela to są dziecięce igraszki dla nas niuchaczy. Zabawa się zaczyna, gdy np. uśmiechnęło się do ciebie szczęście i macie w robocie jedno WC koedukacyjne na kilka biur. Krążysz wtedy tylko wkoło jak sęp czekający na padlinę, aż wreszcie ta najlepsza dupka pójdzie na dłuższe posiedzienie do kibelka i wbijasz zaraz po niej. Czasem wymaga to nie lada cierpliwości, ale nagroda rekompensuje wszystko. Zamykasz za sobą drzwi i już wiesz, że
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Rzeczą dla mnie kompletnie niepojętą jest to fakt, że są pary, które np. mogą przy sobie srać
Dla mnie jest to po prostu abstrakcja, nie potrafiłbym srać wiedząc, że obok mnie stoi drugi człowiek, tym bardziej dziewczyna którą kocham.
Tak samo w drugą stronę, nie potrafiłbym np. myć zębów, gdy obok moja dziewczyna uwalniałyby orkę.
Sranie jest dla mnie zbyt intymnym zajęciem by robić to przy kimś
A Wy?
Srasz lub mógłbyś srać przy swoim partnerze?
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Sranie przy różowym to kompletna
1. Jak Pajeet sra na ulicy, to ooouuUUuoooo jakie zezwierzęcenie
2. Ale sranie i pierdzenie przy osobie, która - z definicji - powinna być najbardziej szanowaną osobą w życiu, to spoko
3. Potem tragedia, bo sobie ta osoba znalazła kogoś na boku, kto "ma klasę w przeciwieństwie do ciebie"
Nie wiem, w kościele, na bankiecie, wśród ludzi też stawiacie klocki i pierdzicie?
Rozumiem szczególne wypadki, jak opisane przez @Shyvana, bo