Wpis z mikrobloga

@Basteq: Nikt nie zwrócił uwagi na to, że one nadal trzymają się razem? Co za debil skręca wiszące szafki konfirmatami przez boczne ścianki xD


@mateusz-wrona-148: co w tym złego? Mniejsza szansa że p--------e...
  • Odpowiedz
@BaRi: Montowałem kuchnie w 2 firmach, w tym jednej ogólnopolskiej i skręcanie szafek wiszących w kuchni służyło temu, żeby szafki były równo w każdej płaszczyźnie tj zarówno pionowo jak i poziomo. Wystarczyło, że ściana była lekko nierówna (90% polskich domów), a z przodu korpusy szafek nie schodziły się, jakkolwiek byś tego nie ustawił.
  • Odpowiedz
  • 0
@Papierek_po_ziemniaku zajmuje się projektami kuchni i miałem już kupę realizacji i nie spotkałem się żeby montażyści musieli skręcać szafki razem, odchyłka musiałaby być ogromną na długości żeby fronty źle wyglądały
  • Odpowiedz
  • 1
@Sweet_acc_pr0sa mając taki przyrząd jak poziomica to i listwy krzywo nie powiesisz xD,

Imputowanie że coś jest lepsze czy gorsze to głupota, blum robi zawieszki z regulacją i nie jest to kosmiczna technologia bo wszyscy mają regulację.

Większość wiesza się na listwie i jeżeli montażysta ma chociaż minimum doświadczenia to będzie to wisieć prosto i trzymać się na wieki, i nie ważne czy okucie będzie bluma heticha czy amixa ofc w
  • Odpowiedz
@zakola @Papierek_po_ziemniaku @enron: Może i logiczne, może i się usztywniają, ale jak ktoś kijowo przykręci listwy to p--------e wszystko razem jak tutaj na obrazku. Sam u siebie w kuchni szafki wieszałem nie na jednej długiej listwie, tylko każdą na swojej, przyciętej do długości szafki, każda listwa na dwóch kołkach dziesiątkach - zero problemów z wypoziomowaniem, trzymają się idealnie, więc sensu skręcania ich nie widzę nadal.
  • Odpowiedz