Wpis z mikrobloga

@teez: rozumieć rozumiem, ale wiesz gość jak dla mnie ma dziwny głos i niestety nieprzyjemnie mi się go słucha i nie mogę się skupić słysząc jego głos
@Kathilian: U mnie doktor oblał osoby, które rozwiązywały metodami Krystiana. Sama matematyki uczyłam się z Krysickim i Włodarskim. Osobiście pojęcia nie mam jak wygląda nauka z e-trapezem, bo denerwuje mnie uczenie się z filmów. Uwielbiam za to prezentacje w formie slajdów typu step by step.
@januszchaosu: W sumie dobrze go wspominam, tłumaczył raczej dokładnie. Do tego lajtowe warunki, dwa kolosy w ramach zaliczenia ćwiczeń i przysługują łącznie 4 terminy (czyli jak któreś kolokwium napiszesz za pierwszym razem, to masz 3 terminy na to, które Ci nie poszło). Sam egzamin był z kolei abcd, z tym że w odpowiedziach wyniki bardzo zbliżone (tak czy siak musisz liczyć na kartce, ale przynajmniej bez stresu o błąd rachunkowy). Do
@cat_skeleton: to w sumie faktycznie niby nie taki zły. Ja mam takiego starego dziadka, który każe wkuwać suchą teorię napisaną matematycznym językiem, a praktycznej matematyki tłumaczyć w ogóle nie potrafi, więc musiałem się wspomagać etrapezem, dzięki któremu zdałem XD