Wpis z mikrobloga

5 rano, chce jechać do pracy a tu znowu jakiś zidiocialy sąsiad przebił mi oponę. Trzeci raz w miesiącu! Na dodatek śruba się zapiekła, klucz się wygiął i żeby wymienić koło muszę czekać na otwarcie Castoramy a w pracy na żądanie. Już nie mam siły. Na początku myślałem, że dwie gumy w ciągu tygodnia pod domem to pech, ale teraz już wiem, że nie. A tylko zaparkowałem w wolnym miejscu pod klatką. #sasiedzi #samochody #zalesie #przegryw
  • 104
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Nie tylko za opony ale i za sprzęt do obserwacji i stracony na to czas.

@Wina_Segmentacji:
No i kolega miał mi jeszcze płytki zrobić w salonie, miał dostac 17,5 tys za to, ale nie mógł przyjechac, więc kasa przepadła :D ;)
  • Odpowiedz
@DzieckoNaLato: wołaj jak coś się nagra.
Mam podobnie- na przestrzeni 2 tygodni dorobilem sie rysy przez całą maskę i koejnej na błotniku. Staje na miejscu na którym nikt wcześniej nie stawał, ale z rozmowy z policjantami którzy wpadli powlepiać mandaty za parkowanie na osiedlu (dość częste zjawisko - powstaje dużo bloków a miejsc nie przybywa) wynika, że to jedno z nielicznych, gdzie mozna stawać bez ryzyka. Nikogo nie blokuje, nie
  • Odpowiedz