Wpis z mikrobloga

5 rano, chce jechać do pracy a tu znowu jakiś zidiocialy sąsiad przebił mi oponę. Trzeci raz w miesiącu! Na dodatek śruba się zapiekła, klucz się wygiął i żeby wymienić koło muszę czekać na otwarcie Castoramy a w pracy na żądanie. Już nie mam siły. Na początku myślałem, że dwie gumy w ciągu tygodnia pod domem to pech, ale teraz już wiem, że nie. A tylko zaparkowałem w wolnym miejscu pod klatką. #sasiedzi #samochody #zalesie #przegryw
  • 104
Mirki, co teraz robić? Jak to najrozsądniej rozstrzygnąć

@DzieckoNaLato:
Ja bym postawił sprawę jasno, czyli powiedział mu prosto w oczy, ze:
- inny sąsiad widział jak on to robił, ale nie masz jeszcze nagrań by wytoczyć sprawę ze 100% wygranej (powiesz, że rozmawiałeś z prawnikiem i ocenia to na np: 80%, a ciebie interesuje min 99%),
- ale poczyniłeś ku temu kroki, by w razi kolejnej próby, udowodnić to w sądzie.
@DzieckoNaLato Bezpośrednia konfrontacja z włączonym dyktafonem. Jak jesteś pewnym siebie gościem, to powiedz że wiesz że to on i zagróź sprawą w sądzie, jak wyżej Mirki radziły. Jeśli kamerki słabo dają radę w nocy to i tak szanse wydają się niewielkie na wyraźne uchwycenie twarzy. A przebijanie mu opon to żadne rozwiązanie.