Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę, #!$%@? gdyby Harry Potter kupił sobie klamkę, normalnego mugolskiego Glocka 9mm to by miał ogromną przewagę.

Wyobrażacie to sobie? Potter dobądź różdżki i stań do walki, myślisz że zdołasz mnie skrzywdzić tym mugolskim...
BAM
i gościa nie ma.

Nie spotkałem się jeszcze z przeciw-zaklęciami dotyczącymi broni palnej, a nawet jeśli to nie urodził się jeszcze taki co byłby szybszy od kuli. Niby wielki wybraniec ale pomysłami to on nie grzeszył. Co o tym sądzicie?
#harrypotter #pasta
  • 29
@TheOutskirs: Nie zapomnij, że strzelanie z pistoletu to też umiejętność. Niedoświadczony strzelec może łatwo chybić, a już zwłaszcza w stresie i jeśli ma celować żeby jedynie unieszkodliwić - prawilnym czarodziejom nie wolno było używać zaklęcia uśmiercającego, więc zapewne z pistoletu celowanie tak by zabić nie uszłoby nikomu płazem. Poza tym jednoczesna obsługa różdżki i pistoletu byłaby raczej skomplikowana. Używając różdżki możesz bronić się przed zaklęciem rozbrajającym (lub gorszym), a z pistoletem
@TheOutskirs: Może pistolet to nie, ale mając karabin snajpeski z którego można zabić kogoś nawet z paru kilometrów, to raczej żaden czarodziej by nie miał szans w starciu z czymś takim chyba, że by miał cały czas aktywne jakieś pole siłowe wokół siebie :P