Wpis z mikrobloga

@RodzynR Gdzies w alternatywnym wszechswiecie "Sadam Mal-ysh na belce startowej czeka na decyzję Trenera, ten każe mu jechać. Syryjczyk w progu wystrzelił jak pocisk! Leć Sadam Leć skanduje publika! MAL-YSH leci po rekord! O! Nie! Niestety wylądował na minie przeciwpancernej... to będą słabsze noty. KOMENTATOR- Niestety Władku taki urok zawodów na polu minowym w Al-koziadupa-sdorfie, pozostało 3 zawodników medal mają już w garści, pytanie tylko czy wytrzymają to psychicznie!"
Koniec końców ostatnia