Wpis z mikrobloga

@szybkijakpoybany: pamietajmy że on dopiero od 1.5 roku zaczął trenować na całego i zajmować się boksem profesjonalnie, wcześniej musiał dorabiać na budowie i jako bramkarz w jakimś klubie na Manhattanie. Już widać postęp w jego budowie, po mału i będzie tylko lepiej.
@szybkijakpoybany: No fajnie, zgadzam się ze wszystkim, ale boję się tylko co jak zawalczy z silnym kontrbokserem. Wyobraź go sobie z takim Kalengą, albo nawet Hayem. Widać było już w tej walce, że trochę mu ciosy z defensywy odbierają wolę ataku. Niemniej jednak, duże gratulacje dla niego za tę walkę, przyznam, że sam nie wierzyłem w niego.