Wpis z mikrobloga

Czemu w Polskich średnich firmach jedyną dobrą rzeczą jest “klimat”? Który wraz czasem rozrostem firmy (jak z wyrabianiem nowych norm) leci łeb na szyję , a kadra menadżerska to zadufane w sobie osoby którzy nic nie rozumieją? Czy to mój błędy wniosek który bazuje na opiniach moich znajomych którzy pracowali w takich firmach czy to może wynik niskiej kultury oraz wiedzy kadry menedżerskiej?

#kiciochpyta #pracbaza
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bratkello: To jest tak zwana polska szkoła managementu. Po upadku PRLu w Polsce wykształcił się system wyłaniania kierownika zespołu z tego zespołu bazując na układach koleżeńskich lub rzadziej na wynikach w pracy.
Nie muszę mówić, że osoba namaszczona na kierownika zaczyna gnoić swoich pracowników i absolutnie wykonuje "rozkazy" z góry taka wojskowa struktura, która poza wojskiem nie działa... Co zostało obalone przez wiele badań.
Nie na darmo nawet w korpo
  • Odpowiedz
@yeahwhatever: W sumie jestem zaintrygowany tematem - miałem okazję pracować w Polskiej firmie przez blisko rok, ale to był dział IT - który raczej mocno się opierał spychologii kadry menedżerskiej - potem zacząłem współpracować z Holednrami i Amerykanami - jak mówisz, że czegoś się nie da tego zrobić to menedżer to zrozumie i zapyta o radę co powinniśmy jako zespół (nie jako ty - programista) zrobić aby ten problem rozwiązać.
  • Odpowiedz