Wpis z mikrobloga

Mireczki, przyszło mi dziś wezwanie na policję w charakterze świadka w sprawie z artykułu 116 ust. 2 i 3. Dotyczy to zakupu 2 przedmiotów na allegro w 2014 roku. Sprawdziłem i są klucze do WoWa (battlechest i MoP). Sprzedający mnie nie oszukał ani nic, klucze działały, od blizzarda żadnych uwag nie dostałem. Cena też nie była jakaś podejrzana, normalny zakup. Mieliście kiedyś taką sytuację? Przygotować się jakoś? Mogę to olać i nie iść? XD

#allegro #policja #prawo
  • 27
  • Odpowiedz
@anoacc: ja miałem coś takiego, ale do skarbówki. pytali czy firma w ogóle istniała, czy faktycznie dostałem to na co wystawiali fakturę/paragon itp itd.

Jak masz wezwanie, to zdaje się musisz iść. Uniknąć składania zeznań możesz jedynie w przypadku złego stanu zdrowia, lub gdy podejrzanym jest ktoś z Twojej bliskiej rodziny. W przypadku znacznej odległości, w przypadku skarbówki, kolega dostał krótką ankietę do uzupełnienia.
  • Odpowiedz
@anoacc: skoro wezwanie w charakterze świadka (czyli to co dostałeś) to możesz. gdyby było w charakterze podejrzanego, to radziłbym wstrzemięźliwość od utworów rymowanych z zapętloną linią perkusyjną.
  • Odpowiedz
@anoacc: miałem

sytuacja identyczna, tyle, że inne oprogramowanie.

Pani policjantka zadała pytania, ja odpowiadałem. Miałem wydruki z e-maila jakieś i to wszystko. Po spowiedzi dla mnie sprawa ucichła.
  • Odpowiedz
@anoacc: generalnie jezeli to sprawa o allegro to luz, ale znam jedna osobę która w tym samym okresie dostała pismo z tych samych paragrafów, i wg jego relacji zabrano mu kompa do sprawdzenia - nie chodziło o Allegro
  • Odpowiedz
@anoacc: Miałem to samo, sprawa z 2015, kupiłem klucz do Mad Max'a. Sprawa przeciwko sprzedającemu, idź, zadadzą Ci kilka pytań z protokołu i nic po za tym. U mnie więcej zajęło samo spisywanie odpowiedzi przez policjanta, który pisał na klawiaturze wolniej niż moja mama.
  • Odpowiedz
  • 2
@anoacc brata wezewali do zakupu kubka w minionki bo ponoc sprzedający nie miał licencji na minionki. wiec poszedł i powiedzial ze nic nie pamięta
  • Odpowiedz