Wpis z mikrobloga

#ateizm #religia trochę #gownowpis

zauważyłem że jest ostra spina pomiędzy dosłownym interpretowaniem biblii a interpretowaniem niedosłownym/przenośnym, natrafiłem na ten film - https://www.youtube.com/watch?v=OHzQBkw1b30

starożytność, czasy starego testamentu, powstają pierwsze księgi itp.:

bóg sadzi drzewo w raju (myślimy że to pewnie jakaś odległa kraina)

jakieś dwa cepy spożywają owoc i my ludzie zostajemy wygnani

jest też wyjaśnione czemu nie żyjemy zbyt długo oraz

nie mamy przecież dobrze rozwiniętych narzędzi poznania więc przemyślenia zawarte w księgach muszą być prawdziwe i dosłowne, to ma sens!


pierwszy rozłam:

Jezus się rodzi, dopiszmy kilka ksiąg, Jezus: "tylko żeby nie było mi czterech wersji tego co powiedziałem!"

ej ale nie wszystko się zgadza ze starymi księgami

to nic, stworzymy kościół żeby to ogarniał na bieżąco


kolejne rozłamy:

wschód: ej zachód, dzielmy się wpływami i hajsem

zachód: taki #!$%@?

Luter: ej zachód, bierzesz hajs za spowiedź, tak nie można, to niemoralne

katolicyzm: taki #!$%@?


nowożytność, powstaje nowoczesna nauka itp.:

kurdelemele, przecież biblia mówi zupełnie co innego niż nauka

jestem ubogi w duchu, mówię wam - ten kto interpretuje biblię dosłownie jest głupi

kościół czuje dobrze, my czujemy dobrze bo nie mamy dylematów


kościół w nagrodę czyni "ubogiego w duchu" świętym
  • 9
@tlaziuk:

kurdelemele, przecież biblia mówi zupełnie co innego niż nauka

jestem ubogi w duchu, mówię wam - ten kto interpretuje biblię dosłownie jest głupi


Już w starożytności św. Augustyn pisał:

wielkie szkody i niebezpieczeństwo, gdyby chrześcijanin wygadywał głupstwa rozprawiając o tym i łudząc się, że przekazuje orędzie Pisma Świętego [...] Należy za wszelką cenę unikać sytuacji, gdy inni, widząc, że chrześcijanin

myli się - jak to się mówi - o całe
@Vivec czekaj czekaj

W końcu prawda nie może zaprzeczać prawdzie.


no tak, i powiedzmy ludziom że biblii nie należy traktować dosłownie, aby logika była zachowana

nie wiem czy rozumiesz śmieszność sytuacji - jakiś człowiek o imieniu Augustyn (pewnie nie był pierwszym) zaczyna mówić że może nie powinniśmy traktować biblii dosłownie - chodzi mi o podstawy jego autorytetu i podstawy autorytetu kościoła aby zmieniać interpretację biblii jakimiś dogmatami, to że kościół nadał autorytet
@tlaziuk:

bo to za istnienia kościoła nowy testament został spisany skompletowany, chyba na I soborze, czyż nie?


Cztery Ewangelie kanoniczne były przyjęte przez chrześcijan przed soborem nicejskim. Justyn Męczennik omawia cztery ewangelie dwieście lat przed soborem; Ireneusz około 150 lat wcześniej; Tertulian, Klemens Aleksandryjski i Orygenes około 125 lat przed soborem; a Tatian Asyryjczyk nieco później od nich. Jeśli Sobór Nicejski wybrał ewangelie to wychodzi, że ci Ojcowie Kościoła byli jasnowidzami.
@Vivec nie czytałem tej książki i nie znam dobrze "kanonów soboru", zgoda mój argument jest bezpodstawny

ewangelii (obecnie zwanymi apokryfami) istniało wiele, do naszych czasów zachowały się nieliczne, więc czy to że ludzie o których akurat wspomniałeś wymieniali tylko cztery ewangelie nie dowodem na to że istniały tylko cztery, bo wiemy że tak nie jest, ale chciałbym znać powód dla którego ludzie ci wymienili jedynie cztery.

czytając wiki o I Soborze Nicejskim
@tlaziuk:

ale chciałbym znać powód dla którego ludzie ci wymienili jedynie cztery.


Nie jestem ekspertem w tym temacie. Ogólnie rzecz biorąc, gdy zaczęły pojawiać się nowe słowa i doktryny przypisywane Jezusowi, zdano sobie sprawę, że trzeba dokonać selekcji(głównym bodźcem był Marcjon, który ustalił swój własny kanon, który zawierał tylko ewangelię Łukasza i większość listów Pawła).Wybrano więc te ewangelie, które większość uważała za najwcześniejsze, jako najbardziej wiarygodne.

skąd ten ruch że może