#anonimowemirkowyznania Cześć. Mam pytanie szczególnie do #rozowepaski Sprawa wygląda tak: jestem sobie normalnym facetem, mam 25 lat. Lubię sobie pójść do klubu i wyrwać jakąś laskę tam. Ale nigdy nie byłem z taką w związku i nie zamierzam, bo znam te laski i uważam, że na matki się nie nadawają. Ich życie leci od imprezy do imprezy, palą, piją alkohol, czasem narkotyki. Nie wyobrażam sobie że mógłbym być z taką dziewczyną na poważnie. Tutaj dochodzę do sedna problemu. Czy nie trąci ode mnie hipokryzją? Mam za sobą sporo ONS-ów, a jednocześnie gdy szukam dziewczyny to wolę takie nieimprezowe, nieśmiałe, domatorki, introwertyczki. Byłem już z dwoma takimi dziewczynami, z jedną 1,5 roku z drugą 1 rok. Nie zakłamywałem przeszłości i one nawet nie przyjęły tego źle, wręcz jedna martwiła się, że ją rzucę, bo może być dla mnie za nudna. Oczywiście kiedy byłem w związku to nie chodziłem na kluby, nigdy nie zdradziłem, ani sobie tego nie wyobrażam. W związku jestem lojalny i wierny.
Co o tym sądzicie?
PS. Wydaje mi się, że takie podejście "są dziewczyny nadaące się do ruchania i są dziewczyny nadające się do związków" nie jest rzadkie. Mógłbym wymienić co najmniej kilku znajomych, którzy chodzili ze mną "na dupy", a teraz niektórzy z nich mają żony i dzieci. Żony skrajnie inne od imprezowiczek.
@AnonimoweMirkoWyznania traci od ciebie hipokryzja xd I dlatego te twoje związki z szarymi myszkami nie wychodzą i nigdy nie wyjdą. Tak naprawdę jeśli twój najdłuższy związek to 1, 5 roku to ty sam nie wiesz czego chcesz.
OP: > Pomijajac kwestie, że wiele osób porostu wyrasta z etapu imorezowania.
Zauważyłem, że dziewczyny w moim wieku dopiero teraz zaczynają szukać poważniejszych związków i już nie imprezuję. Nie chcę takich xd A po drugie wolę młodsze
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP) Zaakceptował: sokytsinolop}
OP: @whiteglove: Nie zakładam, że laski z klubów widzą we mnie potencjalnego męża. Nawet jeśli to nie obchodzi mnie to. Chodzi mi tylko o to czy zachowuję się fair w stosunku do moich przyszłych (nieimprezujących, niepijących, niepalących) dziewczyn
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP) Zaakceptował: sokytsinolop}
CharyzmatycznaKochanka: Powiem tak - jako różowy pasek, którego pewnie autor wpisu zaliczyłby do kategorii nieśmiałych i nieimprezowych - mam nadzieję, że nigdy przenigdy nie trafię na takiego faceta jak OP. Nie dlatego, że on sam imprezuje, mi to nie przeszkadza. Ale hipokryzja jest okropna.
@AnonimoweMirkoWyznania a czy uważasz, że są faceci nadajacy się do imprez i ruchania oraz faceci nadajacy się do związków? Jeśli tak, to do której grupy byś się zaliczył? Jeśli nie, to dlaczego uważasz że z kobietami jest inaczej?
@AnonimoweMirkoWyznania: Mam podobnie i nie widzę w tym nic złego. Tzn. mi nie chodzi tyle o samo imprezowanie co "przebieg" panny.I chociaż sam mam sporo dziewczyn na koncie to takiej,którą miało wielu bym nie chciał. Znam takie co czasami wychodzą z koleżankami na balety i nie kończy się to ciągnięciem #!$%@? w kiblu xD więc to nie jest problem. Jak jakiejś pannie by we mnie nie pasowała przeszłość to bym ją
@AnonimoweMirkoWyznania: może ze mną coś nie tak, ale też zdaje mi się, że nic w tym złego. zwłaszcza jeżeli, jak piszesz, jesteś fair w stosunku do "związkowych" dziewczyn, oraz tych z imprez (że tylko o seksy ci chodzi). w sumie widząc, ile tu na wykopie jarania się divami, roksami itp, to aż mnie dziwi tak restrykcyjne podejście w komentarzach w tym temacie.
@Amnessia: @Hannahalla: @kwasnydeszcz: Gadanie. Kobieta imponuja dynamiczni ekstrawertycy a nie piwniczaki. Siedzimy na wykopie a nie fb wiec naprawde nie musiscie wciskac tych swoich kitow w stylu "ja chce normalnego spokojnego chlopca ktory bedzie dla mnie mily". I tak wam nikt nie wierzy:p zreszta gdyby tak bylo to ci wszyscy mili chlopcy siedzieli by ze swoimi dziewczynami a nie na wykopie jeczac o jakis redlilach
@Hannahalla: ostatnio jak gardziłaś ludźmi chlejącymi piwo w parku to wyszło na jaw że lubisz białą mewę w nosie, więc na Twoim miejscu nie pisałbym zbyt wiele o gardzeniu innymi ( ͡~ ͜ʖ͡°)
Cześć. Mam pytanie szczególnie do #rozowepaski
Sprawa wygląda tak: jestem sobie normalnym facetem, mam 25 lat. Lubię sobie pójść do klubu i wyrwać jakąś laskę tam. Ale nigdy nie byłem z taką w związku i nie zamierzam, bo znam te laski i uważam, że na matki się nie nadawają. Ich życie leci od imprezy do imprezy, palą, piją alkohol, czasem narkotyki. Nie wyobrażam sobie że mógłbym być z taką dziewczyną na poważnie.
Tutaj dochodzę do sedna problemu. Czy nie trąci ode mnie hipokryzją? Mam za sobą sporo ONS-ów, a jednocześnie gdy szukam dziewczyny to wolę takie nieimprezowe, nieśmiałe, domatorki, introwertyczki. Byłem już z dwoma takimi dziewczynami, z jedną 1,5 roku z drugą 1 rok. Nie zakłamywałem przeszłości i one nawet nie przyjęły tego źle, wręcz jedna martwiła się, że ją rzucę, bo może być dla mnie za nudna.
Oczywiście kiedy byłem w związku to nie chodziłem na kluby, nigdy nie zdradziłem, ani sobie tego nie wyobrażam. W związku jestem lojalny i wierny.
Co o tym sądzicie?
PS. Wydaje mi się, że takie podejście "są dziewczyny nadaące się do ruchania i są dziewczyny nadające się do związków" nie jest rzadkie. Mógłbym wymienić co najmniej kilku znajomych, którzy chodzili ze mną "na dupy", a teraz niektórzy z nich mają żony i dzieci. Żony skrajnie inne od imprezowiczek.
#zwiazki #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #seks
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Zauważyłem, że dziewczyny w moim wieku dopiero teraz zaczynają szukać poważniejszych związków i już nie imprezuję. Nie chcę takich xd A po drugie wolę młodsze
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop}
@Heheszkara: Hehe, to w takim razie win-win, bo ani ja im nie pasuję do związku ani one mnie :P
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop}
Chodzi mi tylko o to czy zachowuję się fair w stosunku do moich przyszłych (nieimprezujących, niepijących, niepalących) dziewczyn
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop}
Zaakceptował: sokytsinolop}
Zaakceptował: sokytsinolop}
W życiu nie chciałabym na takiego trafić.
Komentarz usunięty przez autora
w sumie widząc, ile tu na wykopie jarania się divami, roksami itp, to aż mnie dziwi tak restrykcyjne podejście w komentarzach w tym temacie.
Gadanie.
Kobieta imponuja dynamiczni ekstrawertycy a nie piwniczaki. Siedzimy na wykopie a nie fb wiec naprawde nie musiscie wciskac tych swoich kitow w stylu "ja chce normalnego spokojnego chlopca ktory bedzie dla mnie mily". I tak wam nikt nie wierzy:p zreszta gdyby tak bylo to ci wszyscy mili chlopcy siedzieli by ze swoimi dziewczynami a nie na wykopie jeczac o jakis redlilach
Ze skrajności w skrajność, między typowymi ciepłymi kluchami, a podrywaczami z klubów są jeszcze inne typy mężczyzn.
Nie rozróżniasz normalnego mężczyzny który preferuje dłuższe związki a „alvaro” ruchającego po imprezach co chwila to inną? XDDD
Ten pierwszy jak najbardziej jest pożądany przez kobiety, ten drugi to ech, gardzimy.
@AnonimoweMirkoWyznania: to Ty się nie nadawajesz do niczego