Aktywne Wpisy
Tiab +519
Lefty +377
I zaczynamy znowu maraton w najlepszym wypadku siedmiu miesięcy zimna, wilgoci, przeziębień, ciemności i wszechobecnej szarości ¯\(ツ)/¯ cieszcie się ulańce
##!$%@? ##!$%@? #bekazulancow #bekazpodludzi
##!$%@? ##!$%@? #bekazulancow #bekazpodludzi
Cześć. Mam pytanie szczególnie do #rozowepaski
Sprawa wygląda tak: jestem sobie normalnym facetem, mam 25 lat. Lubię sobie pójść do klubu i wyrwać jakąś laskę tam. Ale nigdy nie byłem z taką w związku i nie zamierzam, bo znam te laski i uważam, że na matki się nie nadawają. Ich życie leci od imprezy do imprezy, palą, piją alkohol, czasem narkotyki. Nie wyobrażam sobie że mógłbym być z taką dziewczyną na poważnie.
Tutaj dochodzę do sedna problemu. Czy nie trąci ode mnie hipokryzją? Mam za sobą sporo ONS-ów, a jednocześnie gdy szukam dziewczyny to wolę takie nieimprezowe, nieśmiałe, domatorki, introwertyczki. Byłem już z dwoma takimi dziewczynami, z jedną 1,5 roku z drugą 1 rok. Nie zakłamywałem przeszłości i one nawet nie przyjęły tego źle, wręcz jedna martwiła się, że ją rzucę, bo może być dla mnie za nudna.
Oczywiście kiedy byłem w związku to nie chodziłem na kluby, nigdy nie zdradziłem, ani sobie tego nie wyobrażam. W związku jestem lojalny i wierny.
Co o tym sądzicie?
PS. Wydaje mi się, że takie podejście "są dziewczyny nadaące się do ruchania i są dziewczyny nadające się do związków" nie jest rzadkie. Mógłbym wymienić co najmniej kilku znajomych, którzy chodzili ze mną "na dupy", a teraz niektórzy z nich mają żony i dzieci. Żony skrajnie inne od imprezowiczek.
#zwiazki #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #seks
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
@Bonetti Pomijajac kwestie, że wiele osób poprostu wyrasta z czasem etapu imprezowania.
Spokojnie tam można znaleźć druga połówkę tylko trzeba dobrze trafić no a to już loteria.
Trochę mnie dziwi twoja pewność siebie, bo zakładasz że kobiety
Po 30tce się czasem niektórzy z Was moooocno zdziwią porównując swoje dawne osądy ze stanem faktycznym znajomych z dawnych lat. :D
@AnonimoweMirkoWyznania: Trąci. Po przeczytaniu pierwszego akapitu, chciałem zaniechać dalszego czytania i napisać, że straszny hipokryta jesteś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AnonimoweMirkoWyznania: xD
To czemu z nią już nie jesteś?
Dziś 5 lat po ślubie są, mają 4 letniego syna, a 2msc temu urodził
Sama bym w życiu nie pomyślała poważniej o facecie poznanym w klubie, obrzydzenie mam do boskich alvaro którzy co weekend zaliczają inną laskę albo całują z dopiero co poznanym szlaufem XD
Ale chyba są na tym świecie ludzie, z którymi można iść na imprezę albo pozamulać w domu, na tym chyba polega dopasowanie xD